Bugatti przedstawiło wersję produkcyjną swojego najnowszego hipersamochodu – Bolide, który zostanie wyprodukowany w limitowanej serii 40 egzemplarzy.
W ostatnich dniach na profilach Bugatti w mediach społecznościowych pojawiły się zwiastuny najnowszego modelu Bolide w wersji produkcyjnej. Producent skutecznie budował napięcie, aby dzisiaj pokazać samochód w pełnej krasie. Względem konceptu zaszły drobne zmiany i teraz możemy powiedzieć w pełni, że naprawdę robi to wrażenie! Jedną z najważniejszych zmian jest przeprojektowany spojler w tylnej części pojazdu. Na zdjęciach można również zauważyć, że płetwa na tylnej klapie również jest nieco większa, chociaż brak jakichkolwiek danych na temat zmiany wymiarów. Brakuje również zdjęć samego tyłu, aby dokładnie przyjrzeć się dyfuzorowi czy końcówką wydechów, a te były zjawiskowe w modelu koncepcyjnym.
Właściciele Bolide mają zapewnione prawdziwe wrażenia z jazdy, ponieważ nowy hipersamochód marki Bugatti jest przystosowany do torów wyścigowych. Dzięki temu konieczne było wprowadzenie szeregu innowacji w zakresie mechaniki, zawieszenia, skrzyni biegów oraz układów chłodzenia, aby zaspokoić wymagania kierowców i maksymalnie wykorzystać potencjał silnika. Celem Bugatti było uzyskanie optymalnej wydajności przy jednoczesnym zmniejszeniu masy. Bolide będzie napędzany przez mocny silnik W16 o mocy prawie 1600 koni mechanicznych, a warto dodać, że masa pojazdu wynosi zaledwie 1450 kilogramów. Takie zestawienie zapewnia stosunek ponad 1 KM na każdy kilogram masy. Dzięki temu nowy hipersamochód marki Bugatti będzie w stanie osiągnąć prędkość maksymalną wynoszącą 500 km/h.
Według Christophe’a Piochona, prezesa Bugatti Automobiles, Bolide to samochód, który oznacza nową erę dla marki Bugatti. To najmocniejszy silnik, jaki kiedykolwiek został połączony z ultralekką konstrukcją, która zapewnia wydajność na poziomie sportów motorowych. Bolide to samochód torowy, który pozwala na bezpieczną i dynamiczną jazdę na torze wyścigowym. Ile kosztuje Bugatti Bolide? Cena tego arcydzieła wynosił około 4 miliony euro netto, więc w Polsce po dodaniu akcyzy i podatku VAT uzyskalibyśmy kwotę 27 000 000 złotych. Dużo? Zdecydowanie tak, ale czy warto? Zapewne również tak, skoro mówimy o 40 sztukach najbardziej radykalnego modelu Bugatti w historii, który przenosi doznania motoryzacyjne na zupełnie inny poziom.
Foto. materiały prasowe producenta
Założyciel | Redaktor naczelny
Pasjonat motoryzacji i marketingu – wielu mówi, że urodził się z benzyną we krwi, lecz lekarze wciąż mają wątpliwości jak to możliwe.