Redaktor | Fotograf

Elektryczne Porsche sprzedaje się jak świeże bułeczki. Nie ma się co dziwić, w końcu to świetne auto. Jednak producent z Zuffenhausen po prostu nie nadąża z produkcją modelu, więc trzeba na niego czekać ponad pół roku. Cały zakładany nakład Taycana na 2021 rok został już wyprzedany.

Choć samochody elektryczne są nadal tematem kontrowersyjnym, niektórzy udowadniają, że nie trzeba mieć problemów z ich sprzedażą. Jeśli auto jest wystarczająco dobre, sprzeda się niezależnie od rodzaju napędu. Najlepszym przykładem jest Porsche Taycan, który jest bez wątpienia jednym z najlepszych samochodów elektrycznych na rynku. Sprzedaje się tak dobrze, że Porsche nie nadąża z produkcją. Cały zakładany na 2021 rok nakład Taycana został wyprzedany już w pierwszej połowie roku. W związku z tym czas oczekiwania na nowy samochód to ponad pół roku.

Na odbiór Porsche Taycana trzeba czekać obecnie ponad pół roku

Dzięki temu, że w ofercie znajduje się wiele wersji, każdy znajdzie coś dla siebie. Już podstawowy model z tylnym napędem zapewnia dobry zasięg i osiągi. Nie wspominając o modelu Turbo S, który oferuje lepsze przyspieszenie niż większość supersamochodów. Jest przy tym spektakularne i zwraca na siebie uwagę na ulicy. Nic więc dziwnego, że zamówienia na elektryczne Porsche nie zmniejszają się nawet dwa lata po premierze. I nic nie wskazuje na to, że to się zmieni. Taycan jest także popularny wśród tunerów, którzy oferują do niego swoje pakiety stylistyczne.

Niestety, Porsche podobnie jak inni producenci, musi zmagać się ze zmniejszoną podażą chipów do samochodów. Jest to realny problem zwłaszcza w przypadku wypchanych elektroniką modeli, a Taycan do nich bez wątpienia należy. Należy się również spodziewać dalszej sprzedaży aut elektrycznych Porsche. Producent nie chce się zatrzymywać i już planuje wprowadzenie kolejnych modeli z takim napędem na rynek. Niedługo pojawi się elektryczna odmiana Macana, która po kilku latach współistnienia zastąpi go całkowicie. Możliwe także, że Porsche wprowadzi mniejszą limuzynę elektryczną na rynek, tak aby konkurować przykładowo z BMW i4.

Foto. materiały prasowe producenta

Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *