Redaktor | Fotograf

Terenowe kombi od zawsze kojarzyły się przede wszystkim z Audi, które zapoczątkowało trend na tego rodzaju auta. Inni producenci szybko udowodnili jednak, że producent z Ingolstadt nie może liczyć na monopol w tym segmencie. Na rynek trafia Mercedes-Benz Klasy E All-Terrain. Nowy model przyniesie nowe rozwiązania i będzie dostępny jedynie jako kombi.

Mercedes-Benz Klasy E All-Terrain pojawił się na rynku już kilka lat temu jako terenowa odpowiedź na Audi A6 Allroad. Pierwsza generacja modelu odniosła sukces, podobnie zresztą jak cała linia terenowych Mercedesów. Oznaczenie trafiło także do Klasy C, która jest konkurentem Audi A4 Allroad. Na targach IAA w Monachium Mercedes pokazał również najnowszą propozycję w tej klasie. Na rynek trafia Mercedes-Benz Klasy E All-Terrain oparty na najnowszym wcieleniu modelu. Podobnie jak poprzednik, będzie on dostępny jedynie w nadwoziu kombi.

Z zewnątrz łatwo będzie rozpoznać, z jaką odmianą mamy do czynienia. Przede wszystkim chodzi tutaj o dużą ilość dodatków, którymi Mercedes-Benz Klasy E All-Terrain wyróżni się na drodze. Uwagę zwracają plastikowe nadkola, a także liczne dodatkowe osłony. Aby ulepszyć właściwości terenowe, nowa odmiana jest o 1,5 centymetra wyższa. Dzięki zawieszeniu pneumatycznemu da się ją jednak regulować. W ofercie klienci będą mogli wybrać felgi w rozmiarze od 18 do 20 cali. Wnętrze pozostało w dużej mierze standardowe, jednak All-Terrain posiada bogatsze wyposażenie standardowe, a także dostęp do aplikacji wspomagających jazdę w terenie.

Pod względem technicznym, gama silnikowa w odmianie All-Terrain będzie nieco okrojona. Podstawową jednostką będzie E450 4Matic, który generuje moc 380 koni mechanicznych i moment obrotowy na poziomie 500 niutonometrów. Wszystko to dzięki 6-cylindrowemu silnikowi 3.0, który wspomagany jest przez układ miękkiej hybrydy. Możliwe, że do gamy silnikowej dołączą również silniki diesla, a także pełnoprawne hybrydy plug-in. Mercedes-Benz Klasy E All-Terrain będzie dostępny na rynku Europejskim już od 2024 roku. Model trafi także do Stanów Zjednoczonych.

Fot. materiały prasowe producenta

Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *