Są samochody, na które czeka się latami, a ostatecznie zawodzą na całej linii. Jednak czy tak samo będzie w przypadku Mercedesa-AMG One? Przekonamy się już niedługo, ponieważ niemiecki producent właśnie pokazał ostateczne wcielenie modelu. Powstanie jedynie 275 sztuk AMG One, ich silniki rozwiną ponad 1000 koni mechanicznych, a auto czerpie pełną garścią z rozwiązań stosowanych w F1.
W końcu doczekaliśmy się końca sagi pod tytułem “Mercedes-AMG One”. Niemiecki producent pokazał model w całej okazałości i zdradził końcową specyfikację. Według nich, auto łączy w sobie cechy zarówno Formuły 1, jak i auta zdatnego do użytkowania na co dzień. Niestety, o tym przekona się jedynie 275 szczęśliwców, którzy zamówili już auto. Choć o samochodzie już od dawna było wiadomo niemal wszystko, Mercedes nie dostarczał aut do klientów, a także nie zdradzał pełnej specyfikacji.
![Mercedes-AMG One debiutuje - czy lata oczekiwania były tego warte](https://wokolmotoryzacji.pl/wp-content/uploads/2022/06/mercedes-amg-one-2022-1.jpg)
Jeśli chodzi o design, tutaj od dawna wszystko było jasne. AMG One wygląda jak milion dolarów, a w zasadzie dwa, bo właśnie tyle kosztował. Swoim kształtem nawiązuje do aut Formuły 1. Z przodu znajdziemy duże wloty powietrza, a także naklejkę z logiem Mercedesa w celu zminimalizowania masy. Drzwi otwierają się oczywiście do góry, a na dachu znajdziemy efektowny i efektywny wlot powietrza. Płynnie przechodzi on w element przypominający statecznik pionowy samolotu. Z tyłu znajdziemy ogromny dyfuzor i wysuwany spoiler. Wszystko to, aby znacznie poprawić aerodynamikę. Jednak ta jest zależna od trybu jazdy. W trybie torowym, docisk może być aż 5-krotnie większy od trybu autostradowego. Felgi mogą być wykonane z magnezu, a pod nimi znajdziemy ceramiczne tarcze o średnicy 396 milimetrów. Pomimo wielu oszczędności masy, ta wciąż wynosi aż 1690 kilogramów.
![Mercedes-AMG One debiutuje - czy lata oczekiwania były tego warte](https://wokolmotoryzacji.pl/wp-content/uploads/2022/06/mercedes-amg-one-2022-2.jpg)
Jednak najważniejszą kwestią w AMG One jest naturalnie napęd. Również on pochodzi z Formuły 1, dzięki czemu pod maską znajdziemy V6 o pojemności 1,6 litra. Jednostka została jednak znacznie ucywilizowana, jednak pomimo tego wciąż kręci się do 11 tysięcy obrotów. Silnik z F1 spełnia także normy emisji spalin. Moc maksymalna wynosi 575 koni mechanicznych. Oczywiście, AMG One to hybryda. Koła napędzają także cztery silniki elektryczne. Dwa znajdują się z przodu, po jednym na każde koło, jeden jest podłączony szeregowo do silnika spalinowego, a ostatni wspomaga turbosprężąrkę. Łączna moc systemu to 1060 koni mechanicznych.
![Mercedes-AMG One debiutuje - czy lata oczekiwania były tego warte](https://wokolmotoryzacji.pl/wp-content/uploads/2022/06/mercedes-amg-one-2022.jpg)
Co ciekawe, AMG One jest zdolny do przejechania 15 kilometrów na samym prądzie. Jednak to przyspieszenie jest dużo ciekawsze. Hipersamochód przyspieszy do 200 kilometrów na godzinę w czasie 7 sekund. Dzięki świetnemu zawieszeniu i aerodynamice, Mercedes z pewnością spróbuje nim pobić rekord Nurburgringu. Aby zobaczyć AMG One na żywo, będziemy musieli poczekać do festiwalu w Goodwood. Tam odbędzie się premiera auta.
Foto. materiały prasowe producenta
Redaktor | Fotograf
Comments