Środowego poranka w Lexus Warszawa Puławska odbyła się premiera najnowszego SUV-a japońskiego producenta – oto Lexus RX nowej generacji!
Lexus przeszedł w stan ofensywy modelowej i jesteśmy w stanie zauważyć to po nowych samochodach, które są co rusz pokazywane przez producenta z Kraju Kwitnącej Wiśni. W tym kontekście niezwykle ważnym modelem jest NZ, który został ujawniony już kilka miesięcy temu i wytycza on nowy rozdział, jeżeli chodzi o stylistykę aut tego producenta. Nowy styl wzornictwa, połączony jednak z klasycznymi rozwiązaniami, możemy również zobaczyć w nowej, piątej już generacji najpopularniejszego samochodu od japońskiej marki. Lexus RX to jednak nie tylko nowy design, ale także wiele mniejszych lub większych zmian, z którymi mogliśmy zapoznać się na żywo podczas przedpremierowego pokazu, na którym zjawiliśmy się dzięki uprzejmości Lexus Warszawa Puławska.
Zacznijmy jednak od nowych szat RX-a – co dokładnie zmieniło się w kwestii wyglądu tego auta? W pierwszej kolejności w oczy może rzucać się odmieniony grill. Choć nadal przybiera on charakterystyczny, trapezoidalny kształt, przeszedł on pewną zmianę. Atrapa chłodnicy nie jest już bowiem tak mocno odróżniająca się od reszty pojazdu. Zamiast tego przenika się ona niejako z karoserią, co prezentuje się bardzo dobrze zarówno z odległości, jak i z bliska. Z tyłu auta dzieje się teraz naprawdę wiele – nowe światła, choć raczej trzeba mówić tu o całym pasie na całej szerokości auta, robi bardzo dobre wrażenie, a cały tył jest znacznie bardziej “wyrzeźbiony niż w poprzedniku”.
Linia nadwozia oraz ogólny kształt sylwetki zmienił się jednak minimalnie. Nowy Lexus RX nie odbiega zbytnio pod kątem stylistyki od swojego poprzednika, a raczej poprawia kilka rzeczy i dostosowuje je do „tu i teraz”, choć na przykład za sprawą powiększenia rozstawu osi czy obniżeniu dachu o 10 mm wydaje się bardziej zadziorny i elegancki równocześnie. To samo zresztą można powiedzieć o wnętrzu. W jego centrum znajduje się teraz 14-calowy ekran, a sam kokpit zaprojektowany jest z myślą o kierowcy – jego celem jest zapewnienie jak największego skupienia osoby za kółkiem na drodze. Takie drobnostki, jak elektryczne klamki otwierające się po naciśnięciu również są jak najbardziej na plus.
Zawieszenie zostało mocno usprawnione, co w połączeniu z większym rozstawem osi zapewnia sztywniejsze i pewniejsze kierowanie autem. Równocześnie jednak środkowe słupki i wahacze zostały znacznie wzmocnione, dzięki czemu komfort został wzniesiony na wyższy poziom. Safety System + również uległ znaczącej poprawie. Warto tu wspomnieć o takich systemach, jak układ wczesnego reagowania w razie ryzyka zderzenia, który może przejąć kontrolę nad kierownicą w sytuacjach kryzysowych, asystent zmiany pasa ruchy, Lane Trace Assist, układ ostrzegania o ruchu poprzecznym z przodu, asystent bezpiecznego wysiadania czy ulepszony aktywny tempomat.
Bardzo ciekawa jest również gama silnikowa, w której oczywiście główną gwiazdą jest RX 500h – potężna hybryda z turbodoładowanym silnikiem 2.4 o mocy aż 371 KM, co pozwala uzyskać przyspieszenie do 100 km/h w czasie około 6 sekund. Jednostka ta posiada również napęd DIRECT4, który dostosowuje moc przedniej i tylnej osi w zależności od potrzeby. RX 450h+ to pierwsza w historii linii RX wersja hybrydowa plug-in. RX 350h to zaś wybór najsłabszy (choć nadal oferujący aż 245 KM mocy), lecz najbardziej ekonomiczny, jeżeli nie chcemy stawiać na opcję PHEV.
Lexus RX do polskich klientów ma zacząć trafiać już na początku 2023 roku. Ceny tego modelu zaczynają się od 399 900 złotych.
Fot. Kamil Niewiński