Testery diagnostyczne to sprzęty elektroniczne umożliwiające kontrolowanie prawidłowej pracy układów zlokalizowanych w samochodach. Pozwalają one m.in. na odczytywanie kodów błędów i ich kasowanie, zmianę oprogramowania w pojazdach oraz instalację nowych elementów osprzętu silnika i czujników. Oczywiście w sprzedaży dostępnych jest wiele rodzajów testerów, różniących się między sobą funkcjami i przeznaczeniem. Jeśli chcesz dowiedzieć się, jaki tester diagnostyczny warto wybrać, zapoznaj się z dalszą częścią artykułu.
Tester diagnostyczny – co to jest?
Testery diagnostyczne to urządzenia elektroniczne podpinane do interfejsu pokładowego samochodów. Ze sprzętów tych mogą korzystać wszyscy posiadacze aut wyposażonych w złącze diagnostyczne OBD2. Dzięki testerom można w prosty sposób sprawdzić stan różnorodnych podzespołów i wykryć kody błędów. Sprzęty te umożliwiają m.in. kontrolowanie kondycji klimatyzacji, wtryskiwaczy, poduszek powietrznych, zamków centralnych, układu ABS i automatycznych skrzyni biegów. Testery diagnostyczne wykorzystywane są zarówno przez warsztaty samochodowe, jak i osoby prywatne. Urządzenia te są bardzo przydatne podczas zakupu używanego pojazdu. Dzięki nim można w łatwy sposób sprawdzić, czy auto, które nas interesuje, jest faktycznie w dobrym stanie i nie posiada ukrytych usterek. Ponadto przy pomocy testera diagnostycznego mamy szansę dowiedzieć się, jaki jest rzeczywisty przebieg pojazdu.
Czy warto zainwestować w tester diagnostyczny?
Przez wiele lat testery diagnostyczne były wykorzystywane wyłącznie w dużych, profesjonalnych w warsztatach samochodowych. Wynikało to z faktu, iż ceny tych urządzeń przerastały osoby indywidualne. Obecnie koszty zakupu testerów znacznie spadły, dlatego sięga po nie coraz więcej kierowców indywidualnych. Jednak, czy jest to opłacalny zakup? Biorąc pod uwagę możliwości, jakie dają testery diagnostyczne, to jak najbardziej tak! Oczywiście nabywając to urządzenie, nie można liczyć, iż uniezależnimy się od warsztatów, jednak z pewnością w wielu sytuacjach okaże się ono pomocne. Tester umożliwia kontrolowanie stanu pojazdu na bieżąco i pozwala szybko wykryć przyczyny ewentualnych usterek. Sprzęt ten jest również bardzo przydatny podczas szukania nowego auta. Dzięki niemu można przekonać się, jaki jest rzeczywisty stan samochodu i dowiedzieć się, czy sprzedawca nie chce nas oszukać, podając nieprawdziwe informacje o kondycji pojazdu.
Jak wybrać tester diagnostyczny?
Na rynku dostępny jest bardzo szeroki wybór testerów diagnostycznych, różniących się między sobą funkcjami, sposobem działania i budową. Aby znaleźć dobry sprzęt, należy wziąć pod uwagę pewne czynniki. Podczas zakupu testerów, trzeba zwrócić uwagę na następujące kwestie:
- zakres funkcji – w sprzedaży dostępne są testery diagnostyczne o wielu różnorodnych funkcjach. Można znaleźć zarówno sprzęty umożliwiające analizę podstawowych podzespołów, jak i te działające kompleksowo, wyposażone w nowoczesne systemy. Testery dedykowane do profesjonalnych warsztatów samochodowych mają dużo więcej funkcji, jednak co za tym idzie, są również dużo droższe. Jeśli zależy Ci wyłącznie na kontrolowaniu głównych podzespołów, to postaw na prosty tester z niższej półki cenowej. Z pewnością spełni on twoje wymagania i nie nadwyręży Twojego budżetu.
- Sposób działania – wyróżnia się testery diagnostyczne podłączane do sprzętów elektronicznych oraz te działające niezależnie. Drugi typ wyposażony jest we własny panel sterowania i ekran.
- Kompatybilność- na rynku dostępne są testery diagnostyczne przeznaczone do różnych modeli pojazdów. Można znaleźć urządzenia konkretnie dedykowane do samochodów marki Audi czy Volkswagen. Występują także testery uniwersalne, pasujące do aut różnych producentów.
- Jakość wykonania – kupując tester diagnostyczny, trzeba przyjrzeć się również jego standardowi. Jeśli chcesz, aby sprzęt ten posłużył Ci przez lata, wybierz solidny model od zaufanego producenta. Wybierz urządzenie wykonane z porządnych materiałów, wykończone ze starannością i dbałością o szczegóły.
Założyciel | Redaktor naczelny
Pasjonat motoryzacji i marketingu – wielu mówi, że urodził się z benzyną we krwi, lecz lekarze wciąż mają wątpliwości jak to możliwe.