Jeżeli znasz historię marki Hyundai, to zapewne pamiętasz, jak poprzedni Hyundai i20 został wypuszczony na rynek w wersji N. Była to próba stworzenia małego hot-hatch’a. Zakończyła się ona niestety niepowodzeniem. Dziś możemy oglądać zdjęcia mieszczucha udającego prawdziwego hot-hatch’a.
Czym różni się N od N Line? Ta pierwsza to sportowa odmiana modeli koreańskiej marki. Tak naprawdę modelu, bo aktualnie w ofercie firmy dostępny jest jedynie i30 N. N Line to wersja wyposażenia, która dodaje nie tylko dodatkowe pozycje na liście opcji, ale również sprawia, że auto zewnątrz wygląda na bardziej agresywne. Coś jak FR w Seacie, albo RS-Line w Renault. Nie dodaje niestety do silnika dodatkowych koni mechanicznych. Hyundai zdecydował się jednak na rozpoczęcie produkcji swojego auta miejskiego w wersji N Line. Model Hyundai i20 N Line właśnie w tej odmianie możecie zobaczyć na zdjęciach.
Mimo sportowego wyglądu auta, wersja N Line łączy agresywne linie z podstawowymi silnikami. Oznacza to, że możemy mieć samochód wyglądający na naprawdę dobrego hot-hatch’a, a pod maską znajdzie się jednostka, która zdecydowanie nie jest królem dynamiki. Silniki jakie będą dostępne to benzynowe, wolnossące 1.2 o mocy 83 koni mechanicznych oraz turbodoładowane 1.0 w dwóch wariantach mocy (99 oraz 118 koni mechanicznych). Ten drugi opcjonalnie połączony może być z systemem tworzącym miękką hybrydę. Ma on na celu zmniejszyć emisję spalin oraz zużycie paliwa.
W i20 N Line zastosowano bardziej agresywny zestaw karoserii z sportowymi zderzakami przednimi oraz tylnymi. Wszystko to dopełniają specjalnie zaprojektowane 17-calowe, dwukolorowe obręcze. Auto będzie dostępne w czterech kolorach nadwozia – Phantom Black, Aurora Grey, Brass White i Polar White. Ten ostatni połączony może być z dachem w kolorze Phantom Black. Taka wersja widoczna jest na zdjęciach prasowych i trzeba przyznać, że dobrze się prezentuje.
Producent dokonał również zmian, jeśli chodzi o wnętrze auta. Doszło kilka sportowych akcentów. Kierownica z logo N, metalowe nakładki na pedały to tylko akcenty, które znajdziemy we wnętrzu. Standardowo w wersji N Line klient będzie mógł cieszyć się sportowymi fotelami. Wszystko dopełnią czerwone przeszycia deski rozdzielczej, gałki skrzyni biegów oraz foteli.
Nowa generacja i20 trafi do sprzedaży na wiosnę 2021 roku. W przyszłym roku bardzo prawdopodobna wydaje się premiera najmocniejszej odmiany i20, czyli 200-konnej wersji N. Oczekuje się, że ten hot-hatch będzie miał bardzo dużo zmian względem zwykłej wersji. Nie będą one obejmowały jedynie mechaniki, ale również aktualizacji zawieszenia, skrzyni biegów oraz hamulców.
Foto. materiały prasowe producenta
Comments