Hyundai Elantra N oficjalnie staje się częścią rodziny N Line, w której do 2022 roku pojawić ma się łącznie aż siedem modeli.
Hyundai ostatnio naprawdę rozpieszcza nas, jeśli mowa o wiadomościach dotyczących swojego nowego sedana. Najpierw przedstawienie wersji wyposażenia N Line, następnie ujawnienie N TCR gotowej do ścigania się w zawodach samochodów turystycznych, a od kilku tygodni szpiegowskie zdjęcia najmocniejszej wersji w hierarchii koreańskiego producenta – N. Wszystko więc zmierzało do momentu, w którym zobaczymy oficjalne zdjęcia tego wozu. Hyundai spełnił prośby fanów połowicznie – przedstawił co prawda model Elantra N w pełnej krasie, lecz nadal nie dał nam wglądu we wszystkie zakamarki tego auta. Oczywiście co nieco jesteśmy w stanie z tych fotografii wywnioskować.
Wczoraj otrzymaliśmy zaledwie dwa zdjęcia Elantry w swoją drogą całkiem ładnej okleinie stworzonej z liter N, lecz i tak możemy dojrzeć kilka detali. Przede wszystkim już teraz widać, że grill jest zupełnie inny niż choćby w wariancie N Line. Tutaj wygląda on na zdecydowanie bardziej zaawansowany aerodynamicznie. Zmieniły się również wloty powietrza, lecz na szczęście wytłoczenia na bokach pojazdu wciąż pozostały takie same. Jest to jedna z rzeczy, które najbardziej wyróżniają Elantrę i dodają jej oryginalności. Nic dziwnego więc, że Hyundai zdecydował się pozostawić ten element w niezmienionym stanie.
Sporą metamorfozę przeszedł jednak tył pojazdu. Zmieniono spojler i zamiast wystającego opływowego elementu niczym w wersji N Line mamy teraz pełnoprawne skrzydło. Również układ wydechowy zakończony jest tutaj inaczej. Dwie rury, które znajdowały się obok siebie, teraz zostały rozdzielone – jedna poszła na lewą stronę, a druga została na prawej.
Oczywiście zmiany nie będą dotyczyć wyłącznie kwestii wizualnych, lecz na tę chwilę nie mamy żadnych oficjalnych informacji dotyczących serca maszyny. Według plotek, jednostką napędową ma być czterocylindrowy turbodoładowany silnik 2.0 o mocy 275 koni mechanicznych. Obsługiwać ma go albo 6-biegowy manual, albo 8-biegowa dwusprzęgłowa skrzynia biegów zapożyczona z Velostera N.
Wraz z opublikowaniem zdjęć, Hyundai przedstawił dalszy plan działania w kwestii tworzenia wersji swoich pojazdów z literką N w nazwie. W linii N/N Line do 2022 roku ma pojawić się łącznie aż siedem pojazdów. Aktualnie w tej grupie znajdują się modele i30N, Veloster N, Elantra N Line, ogłoszony również wczoraj Tucson N Line oraz bohaterka dzisiejszego tekstu – Hyundai Elantra N. Następnym samochodem w tym gronie prawie na pewno będzie Kona N, a siódemkę zamknąć ma Tucson N lub Palisade N Line/N. Ten ostatni w przypadku otrzymania wzmocnionej wersji mógłby być bardzo mocnym konkurentem dla Toyoty Land Cruiser.
Foto. materiały prasowe producenta