Założyciel | Redaktor naczelny Pasjonat motoryzacji i marketingu - wielu mówi, że urodził się z benzyną we krwi, lecz lekarze wciąż mają wątpliwości jak to możliwe.

Takie samochody jak Cupra Ateca to dzisiaj coraz popularniejszy widok na drogach, bo łączą sportowe osiągi z praktycznością i użytecznością na co dzień

Kilka dni temu Seat pokazał zaktualizowaną wersję modelu Ateca. Pisaliśmy wtedy, że pokazanie Cupra Ateca jest tylko kwestią czasu i oto jest – wersja po faceliftingu na rok 2021. Co się zmieniło? To raczej tylko kosmetyka, która ma za zadanie sprawić, że auto będzie jeszcze bardziej masywne, agresywne i przyjemne dla oka. Listę zmian otwierają nowe światła wraz z przemodelowanym grillem oraz dolną częścią zderzaka. Jest to zmiana nawiązująca do stylistyki nowego Leona oraz większego modelu Tarraco, który już znamy od jakiegoś czasu. Zmiany z tyłu to jeszcze większa kosmetyka, gdyż tak naprawdę zmieniły się tylko światła, na te analogiczne do seryjnej wersji Ateca. W tym przypadku nie mamy do czynienia z logotypem Ateca pisanym nową czcionką.

Cupra Ateca

Wersja po faceliftingu została wydłużona o 10 mm do 4386 mm i obniżona o 2 mm do 1599 mm. To jedyna zmiana jeśli chodzi o wymiary samochodu. Silnik został taki sam, czyli mamy pod maską 2.0 TSI o mocy 300 KM. Jednakże sprint do setki potrwa teraz zaledwie 4,9 sekundy, a wersja na 2018 rok miała rezultat na poziomie 5,4 sekundy (pomiary wskazywały i tak na lepszy wynik). To duża zmiana, a Cupra Ateca może pochwalić się prędkością maksymalną wynoszącą 247 km/h. Na pokładzie oczywiście dostępny jest system 4Drive, a pracę i charakterystykę samochodu możemy dostosować w aż 5 trybach – Normal, Sport, CUPRA, Snow, Off-road lub indywidualny.

« of 5 »

W środku również zaszły małe zmiany. Przed oczami znajdzie się wirtualny kokpit o przekątnej 10,25 cala, a do obsługi multimediów pozostaje ekran o przekątnej 9,2 cala. Pojawił się również port USB-C i nie zabrakło takich systemów jak Android Auto oraz Apple CarPlay. Ciekawym dodatkiem jest aplikacja Connect, w której znajdziemy informacje o miejscu zaparkowania auta, zapalonych światłach czy niedomkniętych drzwiach lub o przekroczeniu prędkości przez użytkownika użyczonego auta. Sporo wiadomości, które mogą przydać się, gdy nie mamy bezpośredniego kontaktu z autem. Salonowa premiera samochodu odbędzie się w drugiej połowie tego roku. Produkcja odbywa się w Czechach, w Kvasinach, niedaleko granicy z Polską.

« of 6 »

Foto. materiały prasowe producenta

Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *