Redaktor | Fotograf

Bardziej praktyczna niż seria 4 coupe, a jednocześnie bardziej stylowa niż seria 3. Czy nowe BMW serii 4 Gran Coupe okaże się być złotym środkiem w klasie średniej premium?

BMW w 2014 zaprezentowało nowe wcielenie Serii 4, czyli odmianę Gran Coupe. Auto było bardziej praktyczne od wersji coupe, zachowując przy tym ciekawą stylistykę. Z racji na całkiem udaną sprzedaż modelu, mogliśmy oczekiwać jego kontynuacji. BMW właśnie zaprezentowało nową generację serii 4 Gran Coupe. Choć o zaskoczeniu nie może być mowa, auto ma kilka ciekawych rozwiązań i wyróżnia się z tłumu.

BMW serii 4 w odmianie Gran Coupe oficjalnie zaprezentowane

Przede wszystkim z przodu znalazł się charakterystyczny grill, znany już z wersji coupe. Mieliśmy już trochę czasu na obycie się z nim, więc nie powinien być aż tak kontrowersyjny. Cechą wyróżniającą jest oczywiście obecność dodatkowej pary drzwi, które wyglądają podobnie jak te w i4. Są one jednak nieco dziwne i wyglądają nieco nieproporcjonalnie. Klamki chowają się wewnątrz, co także było do tej pory rzadko spotykane w BMW. W zależności od wersji wyposażenia, z zewnątrz otrzymamy kilka możliwości konfiguracji. Od standardowej, podstawowej wersji, przez pakiet sportowy M po odmiany M Performance.

BMW serii 4 w odmianie Gran Coupe oficjalnie zaprezentowane

Ta ostatnia otrzyma oznaczenie M440i, a w standardzie otrzyma 19-calowe koła, Shadowline, elementy nadwozia wykończone na szary mat, a także trapezoidalne końcówki wydechu. Pod maską znajdzie się silnik znany już z odmiany coupe, a więc 3-litrowa rzędowa szóstka, która rozwinie 385 koni mechanicznych. Przyspieszenie do setki zajmie jedynie 4,4 sekundy. W standardzie znajdziemy także sportowy dyferencjał M, a także sportowe hamulce i zawieszenie. Napęd trafi na wszystkie cztery koła. W ofercie znajdzie się także wersja 430i, która otrzyma dwulitrową jednostkę o mocy 258 koni.

BMW serii 4 w odmianie Gran Coupe oficjalnie zaprezentowane

Wnętrze jest niemal identyczne jak w odmianie coupe, oczywiście jeśli mówimy o multimediach i zegarach. Lista wyposażenia także będzie podobna. Miejsca z tyłu będzie oczywiście znacznie więcej, jednak opadająca linia dachu będzie mniej praktyczna niż w Serii 3. Możliwe, że doczekamy się także M4 w Gran Coupe, jednak na to będziemy musieli jeszcze trochę poczekać.

Foto. materiały prasowe producenta

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *