Założyciel | Redaktor naczelny Pasjonat motoryzacji i marketingu - wielu mówi, że urodził się z benzyną we krwi, lecz lekarze wciąż mają wątpliwości jak to możliwe.

BMW nie jest chyba zadowolone, że kilka miesięcy przed premierą wyciekły zdjęcia całego samochodu, ale może podziała to dobrze dla marketingu?

Ile to już razy mieliśmy do czynienia z przeciekami zaraz przed planowaną premierą? Setki jak nie tysiące razy. Taki już jest ten świat, ale mimo to ktoś zaszalał w przypadku nowego BMW M135i, bo pokazał cały przód i cały tył auta gotowego do wyjechania na drogi. Jak widać ktoś nie mógł się powstrzymać na widok nowej serii 1 albo zawędrował tam gdzie nie powinien. Nie zależnie od przyczyny my już znamy wygląd nowego M135i xDrive, które będzie poniekąd rewolucją dla samego BMW i może stać się groźną konkurencją dla Audi i Mercedesa. Największą zmianą, która może zaboleć fanów bawarskiej marki jest napęd na przód w całej serii. BMW porzuciło w tym segmencie tylny napęd, a we wspomnianym M135i zastosowano nawet xDrive.

Auto ze zdjęcia to najmocniejsza wersja M Performance o sportowym usposobieniu. Wykorzystuje platformę FAAR zamiast dotychczasowej UKL dzielonej z MINI. Wizualnie auto wpasowuje się w znany z obecnych modeli BMW design, czyli duże połączone nerki, wielkie boczne wloty powietrza i biegnący przez całą szerokość zderzaka pas będący wlotem powietrza. Z tyłu znajdziemy światła wykonane w technologii 3D znane z między innymi z nowej serii 3. Oprócz tego wie końcówki wydechu jako, że jest to najmocniejsza wersja, dyfuzor i również pionowe wloty powietrza w zderzaku.

M135i ma zastąpić w ofercie model M140i, który miał napęd na tył i aż 30 koni mechanicznych mniej. W nowym modelu zastosowano silnik B48A20T1, czyli 2-litrowa jednostka o mocy 302 KM i 450 Nm znany między innymi z zaprezentowanej stosunkowo niedawno wersji M35i dla modelu X2. Przyspieszenie do setki ma wynosić poniżej 5 sekund, a za przełożenia odpowiada nowa 8-biegowa przekładnia Aisin. Będzie to też pierwszy raz kiedy w standardzie dostaniemy BMW M Sport Differential, czyli mechanizm różnicowy z funkcją ograniczonego poślizgu. Specjalnie dla M135i zastosowano nowe tłoki o większym stopniu sprężania, poprawiono system chłodzenia na bardziej wydajny i poprawiono przepływ powietrza.

W nowej serii 1 znajdziemy również ARB, czyli ogranicznik poślizgu kół przy silniku znany z i3s, jednak teraz po raz pierwszy zobaczymy go w samochodzie z napędem spalinowym. Zastosowana technologia skraca drogę przepływu informacji do jednostki sterującej poślizgiem, co pozwala na szybsze reagowanie i skuteczniejsze działanie. Oprócz tego znajdziemy w M135i sportowe zawieszenie M Sport, które będzie odpowiednim balansem pomiędzy sportową jazdą i osiągami, a komfortem i wygodom. Premiera nowego BMW odbędzie się na targach we Frankfurcie, a auto jesienią trafi do sprzedaży. Nieco później zobaczymy odmianę Gran Coupe na bazie serii 2, która trafi do sprzedaży w 2020 roku. Ceny obu samochodów nie są jeszcze znane.

Foto. Motor1 oraz bimmerfile 

Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *