To pięknie zachowane BMW E30 M3 może być Twoje, ale za kwotę co najmniej 500 tysięcy złotych. Dalej jesteś zainteresowany?
Wyjątkowo piękny egzemplarz poczciwego E30 został wystawiony na licytację w serwisie Bring a Trailer. To wspaniała okazja dla tych, którym nie podoba się to, jak sportowe auta urosły i przybrały na wadze i nie chcą takowego kupić, mimo że budżet im na to pozwala. O legendarnym BMW E30 M3 pisaliśmy już nieraz. Każdy pasjonat motoryzacji powinien był przynajmniej słyszeć to i owo o tym samochodzie, ale aby dopełnić formalności – E30 M3 to pierwsza generacja najbardziej wyrazistego modelu BMW M. Nie jest to pierwsza masowo produkowana M-ka, ten tytuł wędruje do E28 M5, ale oryginalne M3 było wyjątkowe, gdyż początkowo powstało w celu homologacji tego, co okazało się być najbardziej utytułowanym samochodem w serii wyścigów DTM.
Wyjątkowy stan i specyfikacja
Podczas gdy większość dobrze zachowanych E30 M3 zostało skonfigurowanych w dość nudny i stonowany sposób, lub z ładnym lakierem, ale podstawowym, czarnym wnętrzem, to konkretne zostało polakierowane w kolor Zinnoberrot (Czerwień Cynobru). W środku zaś znajdziemy beżową, skórzaną tapicerkę obejmującą również przestrzeń dla nóg oraz dywaniki, co samo w sobie jest rzadkością w E30, oraz szyberdach. Do tego, egzemplarz ten przejechał jedynie 8 tysięcy mil, czyli niecałe 13 tysięcy kilometrów. Przeciętny samochód przejeżdża tyle w rok, a to M3 opuściło fabrykę w roku 1988! Takie połączenie rzadkich cech czyni ten egzemplarz niesamowicie wyjątkowym i wartościowym dla kolekcjonera. W dodatku właściciel zadbał o najwyższe standardy, gdy dokonywał wszelkich napraw i konserwacji. Auto jest w nienagannym stanie, a silnik przeszedł bardzo niedawno kompleksowy remont.
Taki biały, a raczej czerwony kruk nie może być tani…
Dla przypomnienia; BMW E30 M3 napędza 4-cylindrowy motor o pojemności 2.3 mocy 195 KM i momencie obrotowym 230 Nm, które przekazywane są na tylną oś za pośrednictwem 5-stopniowej skrzyni manualnej, w układzie dogleg.
Status, jaki reprezentuje ten egzemplarz musi kosztować. Aukcja niedługo się skończy, ale na chwilę obecną mamy kwotę 123 000 dolarów. Przekłada się to na prawie pół miliona złotych. Za taką kwotę można mieć trochę gołe, ale jednak – nowe BMW M5, które przyspieszy do setki w 3 sekundy, przeżyje Nurburgring, a potem pomoże Ci się zrelaksować podczas powrotu do domu. Można też w takiej kwocie nabyć “wypasione” opcjami BMW M3 lub M4. Jeśli dysponujesz akurat takim budżetem – wybór należy do Ciebie.
Foto. Bring a Trailer
Comments