Car Lifestyle ujawnił światu autorski render Giulii GTAm w nadwoziu coupe. Zdjęcie rozpoczęło dyskusję, czy Alfa powinna na nowo spróbować swoich sił w tym sektorze rynku.
W marcu Alfa Romeo ujawniła dwa nowe warianty swojego flagowego sedana – Giulii. Modele GTA i GTAm sprawiły, że serca fanów włoskiej marki zabiły o wiele szybciej. O ile obie wersje prezentują się rewelacyjnie, tak niektórzy nie rozumieją zabrania z wersji ,,m” tylnych siedzeń przy jednoczesnym pozostawieniu drugiej pary drzwi. Pozbycie się ich odchudziłoby dodatkowo samochód, który i tak został pozbawiony 100 kg wagi. Auto jest zresztą tworzone typowo pod doświadczenia torowe.
Mając zaledwie dwa miejsca dla pasażerów, stworzenie z Giulii typowego coupe byłoby strzałem w dziesiątkę. Takie rozwiązanie pokazali na renderach ludzie zarządzający prawie czteromilionowym kontem na Instagramie @carlifestyle. Efekt końcowy powala, bo nie skończyło się tylko na usunięciu drzwi. Graficy pomajstrowali również przy linii dachu, która na renderze opada trochę agresywniej.
Odpowiedzi i reakcje ludzi mówią jasno – taki koncept wygląda na papierze rewelacyjnie. Pojawiły się nawet głosy, iż taka Giulia mogłaby z powodzeniem rywalizować z BMW M4 GTS. Dlaczego więc Włosi nie poszli w tym kierunku? Przede wszystkim chodzi o pieniądze i opłacalność całej inwestycji. Wersja GTAm ograniczona jest zaledwie do 500 sztuk, więc tworzenie nowego podwozia dla tak małej liczby egzemplarzy byłoby po prostu nieekonomiczne. Problemem mógłby być ewentualny popyt – Giulia GTAm oferowana jest za kosmiczną kwotę 800 tysięcy złotych. Podjęcie tak dużego ryzyka przy aucie oferowanym na olbrzymie jak na Alfę pieniądze mogłoby się skończyć różnie.
O nowym coupe od Alfy możemy niestety na razie zapomnieć. Prace nad 8C oraz GTV zostały wstrzymane, a model 4C jest powoli wycofywany ze względu na słabą sprzedaż. Wszystkie siły włoskiej marki są aktualnie skupione na rozwoju Giulii oraz Stelvio, a umierającą w tym roku Giuliettę zastąpi kolejny SUV – Tonale. Na rok 2022 zapowiadany jest za to kompletnie nowy crossover ze znaczkiem czterolistnej koniczyny. Miejmy nadzieję, że aktualne ruchy i zyski pozwolą w przyszłości Alfie na większą wolność w tworzeniu aut.
Foto. Car Lifestyle
Comments