Wielu twierdziło, że auto pokroju Up! nie może odnieść na rynku sukcesu, jednak jak widać ten model doczekał się nawet wersji R-Line oraz GTI
Ostatnio Volkswagen zdecydował się usunąć wariant 3-drzwiowy z Golfa, bo była to najsłabiej sprzedająca się wersja nadwozia. Jednak jeśli tęsknicie za 3-drzwiowym nadwoziem w wariancie GTI to ta sama marka ma dla was model Up!, który teraz przeszedł mały facelifting i wprowadza wiele zmian. To niepozorne miejskie auto na światłach pokona nie jednego przeciwnika, bo kryjący się pod maską silnik 1.0 115 KM pozwala rozpędzić się do setki w 8,8 sekundy. Dodatkowo można poczuć klimat prawdziwego GTI, gdyż fotele są obszyte materiałem w charakterystyczną kratę. Jednak odświeżona wersja na rok 2020 wprowadza nie tylko zmieniony wygląd, ale również wersję R-Line, która dotychczas była dostępna w większych modelach marki z Wolfsburga.
Wspomniany Up! R-Line wyróżnia się czarnym dachem oraz obudowami lusterek w tym samym kolorze, a do tego ma opcjonalne 17-calowe felgi (standardowo 16-calowe). Auto jest dosyć bogato wyposażone jak na wersję R-Line przystało i tak znajdziemy na pokładzie podgrzewane fotele przednie, światła przeciwmgielne czy elektrycznie składane lusterka, a do tego w wielu miejscach są obecne emblematy z logo “R-Line”. Oprócz tego dostępne są wersje White oraz Black Edition, które występują tylko w wersji pięciodrzwiowej i wyróżniają się kontrastowym wykończeniem zależnym od koloru wybranego w nazwie wariantu. Nie dostaniemy tutaj wersji 3-drzwiowej, bo ta oferowana jest tylko dla wersji podstawowych oraz topowego wariantu GTI.
Cenowa różnica między wariantem podstawowym, a R-Line wynosi 1 700 EUR, co w Polsce dałoby różnicę około 7 tysięcy złoty. Oficjalnie nowy Up! GTI nie jest dostępny w polskim konfiguratorze, a możemy wybierać tylko wariant bazowy, White Style, Black Style oraz wersję Beats. Musimy jeszcze trochę poczekać aż zawita u nas R-Line oraz nowy GTI, bo to bardzo ciekawa propozycja w tym segmencie samochodów. W najbliższym czasie do oferty powinien dołączyć e-Up!, czyli wariant elektryczny, który będzie oferował zasięg na poziomie 260 km i prędkość maksymalną wynoszącą 130 km/h. Jego cena ma zaczynać się od około 84 900 złotych, lecz to wciąż nie potwierdzona informacja.
Foto. materiały prasowe Volkswagen
Założyciel | Redaktor naczelny
Pasjonat motoryzacji i marketingu – wielu mówi, że urodził się z benzyną we krwi, lecz lekarze wciąż mają wątpliwości jak to możliwe.
Comments