Założyciel | Redaktor naczelny Pasjonat motoryzacji i marketingu - wielu mówi, że urodził się z benzyną we krwi, lecz lekarze wciąż mają wątpliwości jak to możliwe.

BMW ogłosiło akcję serwisową w USA dla modeli M5, M8, X5 M i X6 M z powodu problemów z przewodami w skrzyni biegów (brak mocy i tryb N w czasie jazdy)

Jaka jest największa zaleta nowych samochodów? Ano podobno się nie psują, przynajmniej nie powinny i zawsze są objęte gwarancją producenta. Kupując taki samochód jak BMW, który należy do klasy premium, spodziewalibyśmy się niezawodności, dużej wytrzymałości i w przypadku jakieś awarii – skutecznej pomocy. Teraz taka awaria występuje w samochodach wyprodukowanych w 2019 roku (różne okresy dla poszczególnych modeli). Właśnie dlatego BMW zawiesiło sprzedaż wybranych modeli oraz wstrzymało dostawy, a te auta, które zostały wydane muszą trafić na serwis. Sprawa na razie dotyczy tylko rynku USA, lecz nie wiadomo co będzie dalej.

Cały problem opiera się o wadliwą wiązkę przewodów skrzyni biegów i o jej złe ułożenie. Może to wywołać zwarcie układu, ale najgorsze jest to, że wtedy auto traci moc, a bieg w czasie jazdy zmienia się na N. Dlatego jeśli zaobserwujecie, że w waszych samochodach dzieje się coś podejrzanego ze skrzynia biegów to warto to zgłosić. Sprawa dotyczy modeli M5, M8, X5 M i X6 M produkowanych w okresie styczeń-listopad 2019 roku. Poniżej tabela ze szczegółowymi okresami produkcji i wariantami samochodów.

F90 | M5 Sedan | 30 stycznia 2019 r. – 30 października 2019 r
F91 | M8 Cabrio | 20 lutego 2019 r. – 30 października 2019 r
F92 | M8 Coupe | 3 lipca 2019 r. – 20 października 2019 r
F93 | M8 Gran Coupe | 19 czerwca 2019 r. – 29 października 2019 r
F95 | X5 M | 6 czerwca 2019 r. – 27 listopada 2019 r
F96 | X6 M | 30 maja 2019 r. – 26 listopada 2019 r

Dealerzy mają wzywać klientów na serwis po Nowym Roku, bo teraz przygotowywane są procedury naprawy oraz dostarczane odpowiednie części i narzędzia. Oczywiście wszystko zostanie wymienione w ramach gwarancji, więc nie trzeba będzie za nic płacić. Nie wiemy czy ten problem dotyczy również samochodów na rynku UE, ale warto obserwować i być czujnym, aby przypadkiem nie doszło do nieszczęścia. Dobrze, że BMW zaczęło reagować odpowiednio wcześniej. Doceniamy takie działania.

Foto. materiały prasowe producenta

Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *