Fani konsol Xbox na pewno znają gry Halo. Seria strzelanek zasłynęła również z pojazdu Warthog, którego realną wersję odtworzyło Hoonigan.
Ten artykuł to ogromny festiwal nawiązań dla geeków. Omawiany teraz samochód jest bowiem nie tylko powiązany z branżą motoryzacyjną i tunerską, ale i grową oraz filmową. Zacznijmy jednak od początku. Microsoft, czyli producent konsol oraz całego ekosystemu Xboxa, a tym samym gier Halo, chciał zareklamować najnowszą odsłonę serii. W tym celu zgłosili się oni do firmy Hoonigan z prośbą o konstrukcję najbardziej rozpoznawalnego pojazdu z franczyzy. Chodziło oczywiście o M12 Force Application Light Reconnaissance Vehicle, znanego szerzej jako Warthog (lub po polsku Guziec). Samo powstanie kultowej bądź co bądź maszyny przez ekipę powiązaną z Kenem Blockiem najwyraźniej wywołałoby zbyt mało szumu wokół siebie. Żeby podbić zainteresowanie, postanowili zaparkować gotowym Guźcem na czerwonym dywanie podczas premiery w Hollywood. Oczywiście nie mógł być to byle jaki film, a “Free Guy”, czyli historia o growej postaci niezależnej, w której rolę wcielił się Ryan Reynolds.
No dobrze, ale zostawmy na moment całą popkulturową otoczkę i skupmy się na pojeździe samym w sobie. Bo choć nie jest to pierwsza oficjalna replika Warthoga, tak ta bez wątpienia jest tą najbardziej wyjątkową. Poprzednie wcielenia pojazdu z Halo miały bowiem zastosowanie czysto pokazowe. Nie nadawały się przez to zbytnio do szerszego użycia w jeździe, a zwłaszcza poza utartymi szlakami w terenie. Tym razem jednak jest inaczej, a głównymi założeniami konstrukcyjnymi tego Guźca było stworzenie repliki z pełnym dobrodziejstwem terenowego inwentarza. Konkretniej samochód miał się rozpędzać do co najmniej 100 mil na godzinę (ok. 160km/h) i być dolny do skoku na 100 stóp (ok. 30m).
Jako serce Hoonigan wykorzystało V8 Windsor small block o pojemności 7,2 litra konstrukcji Forda z dodatkowym układem twin turbo. Moc, jaką udało się wykrzesać, przekroczyła liczbę 1000 koni mechanicznych. Przekazywana jest ona za pośrednictwem automatycznej skrzyni Gearstar Supermatic 80 na obie osie. Jak to ma się w porównaniu do lore gry? W serii gier Halo Warthog posiada silnik ze wtryskiem wodoru o pojemności 12 litrów. Jak łatwo się domyślić, żadna powstała dotąd jednostka nie posiada podobnych cech. Jako bazę całego projektu posłużyła ramowa konstrukcja od Red Dot Engineering, którą następnie zmodyfikowano, aby przypominała kształtem znanego z gier Guźca.
Halo Infinite, czyli najnowsza gra serii, którą ten pojazd miał reklamować, ma zaplanowaną premierę na ósmego grudnia obecnego roku. Do połowy października z kolei na kanale Hoonigan pojawiać się będą nagrania z procesu konstrukcji omawianego Warthoga.
Foto. materiały prasowe firmy
Miłośnik motoryzacji i motorsportu. Staram się cieszyć pasją na różne sposoby – od dziennikarstwa, przez amatorską rywalizację na torze, po konstruowanie bolidów w ramach AGH Racing – zespołu Formuły Student.
Comments