Gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta, Tak można określić sytuację między Koenigseggiem a Hennesseyem, z której zwycięsko wyszło SSC.
Rekordy prędkości zawsze wiązały się z masą emocji. Wśród gigantów walczących o miano najszybszych jakiś czas temu wykruszyło się Bugatti. Po nieoficjalnym rekordzie Chirona przebijającego jako pierwszy pojazd drogowy 300 mil na godzinę (ponad 490km/h), zabrali swoje zabawki z piaskownicy. Tym samym w grze pozostały takie firmy jak Hennessey czy Koenigsegg. W tle jednak wciąż przewijało się SSC North America. Shelby Super Cars, choć w żaden sposób niepowiązane z legendarnym twórcą Cobry, zdążyło się już raz zapisać na kartach historii. Firma założona przez Jeroda Shelbiego po jedynie 9 latach funkcjonowania ustanowiła rekord prędkości, przebijając tym samym pierwszy rekord Bugatti Veyrona. Po trzynastu latach jednak Amerykanie wrócili do gry za sprawą modelu Tuatara. Samochód ten na drodze stanowej 160 w Nevadzie przebił osiągnięcie Agery RS o ponad 50km/h. Tym samym SSC stworzyli pierwszy produkcyjny samochód, przekraczający barierę 500km/h.
Test odbył się 10 października na wspomnianej wcześniej autostradzie w Nevadzie. Tuatara zaliczyła przejazd w obie strony, nadający jej miano oficjalnego rekordu. Średnia prędkość uzyskana w obu kierunkach wyniosła 508,73 km/h (316,11 mph). Nie było to jednak maksimum możliwości amerykańskiego potwora, bo ten na jednym z przejazdów rozpędził się do maksymalnie 532,93 km/h (331,15 mph). Średnią zaniżył oczywiście ten drugi przejazd, w którym to osiągnięto „jedynie” 484,53 km/h (301,07 mph). Zgodnie z wypowiedziami kierowcy, Olivera Webba, z samochodu dałoby się wycisnąć więcej potencjału, gdyby przy próbie nie przeszkadzał boczny wiatr.
„Minęło dziesięć lat, odkąd ustanowiliśmy ten rekord naszym pierwszym samochodem, Ultimate Aero, a Tuatara jest kilka półek wyżej. Jego wyniki odzwierciedlają poświęcenie i skupienie, z jakim dążyliśmy do tego osiągnięcia. Byliśmy bardzo blisko osiągnięcia teoretycznych liczb, co jest zdumiewające w rzeczywistym świecie na drodze publicznej. Nowe roszczenie Ameryki do triumfu w „lądowym wyścigu kosmicznym” będzie trudne do pokonania.”
Tuatara wyposażony jest w silnik twin-turbo V8 o pojemności 5,9 litra. Silnik generuje 1750 koni mechanicznych na paliwie E85 (85% bioetanol) oraz 1350 na mieszance 91-oktanowej. Moc ta przekazywana jest przez siedmiostopniową przekładnię manualną wspartą komputerem od CIMA. Skrzynia współpracuje z nowoczesnym systemem Automac AMT, sterującym włączeniem i wybraniem ruchu w przekładni. Samochód odznacza się niesamowitym współczynnikiem oporu na poziomie 0,279, oraz balansem docisku 37% z przodu oraz 63% z tyłu. Pojazd powstać ma w limitowanym nakładzie 100 egzemplarzy, a ceny rozpoczynać mają się od 1 650 000 dolarów.
Foto. materiały prasowe producenta
Miłośnik motoryzacji i motorsportu. Staram się cieszyć pasją na różne sposoby – od dziennikarstwa, przez amatorską rywalizację na torze, po konstruowanie bolidów w ramach AGH Racing – zespołu Formuły Student.
Comments