Założyciel | Redaktor naczelny Pasjonat motoryzacji i marketingu - wielu mówi, że urodził się z benzyną we krwi, lecz lekarze wciąż mają wątpliwości jak to możliwe.

Chcąc osiągnąć szybszy czas przyspieszenia do setki trzeba wyeliminować największy spowalniacz, czyli człowieka i właśnie temu ma służyć skrzynia PDK w modelu Cayman

W dzisiejszych czasach technologia jest tak zaawansowana, że praktycznie jedynym czynnikiem spowalniającym i ograniczającym samochód jest człowiek. Dlatego też producenci tworzą coraz to nowsze, bardziej zaawansowane i rozwinięte systemu, które ograniczają jego udział w procesie kierowania pojazdem. Dzisiaj skrzynia automatyczna jest w stanie zmienić bieg w ciągu kilku sekund i gdy mówimy o najszybszych tego typu przekładniach dostępnych dla konsumentów to tak naprawdę skrzynia manualna zawsze przegra. Dlatego też teraz Porsche zadecydowało, że modele Cayman GT4 i Boxer Spyder otrzymają skrzynię PDK. Powód? Przede wszystkim mają być jeszcze szybsze, ale to też odpowiedź na pytania klientów.

Sam należę do grona osób, które lubią bawić się samochodem. Moje osobiste upodobania skłaniają się w stronę skrzyni manualnej, bo to wtedy mam poczucie odpowiedzialności za każdy element pracujący w samochodzie. Jednak nie oszukujmy się, nie każdy chce męczyć się ze sprzęgłem i wachlować lewarkiem skrzyni biegów przy każdym zakręcie. Jeśli skrzynia PDK jest wygodniejsza w obsłudze, a do tego pozwala na lepsze osiągi to warto z niej skorzystać. I takie też prośby kierowali do Porsche klienci, a to zdecydowało się na wprowadzenie PDK jako opcjonalne wyposażenie. Dodatkowo skrzynia automatyczna ma skrócić czas potrzebny na osiągnięcie pierwszych 100 km/h. Obecnie jest to wynik 4,4 sekundy, ale mówi się, że nawet rezultat 4,2 sekundy jest możliwy do osiągnięcia. Ponad nowa skrzynia może wpłynąć (nieznacznie) na prędkość maksymalną w obu samochodach. W konfiguratorze nową pozycję zobaczymy dopiero pod koniec roku, bo nie tylko skrzynia będzie nowym elementem.

Najprawdopodobniej na rynek wejdzie Porsche Cayman GT4 RS, czyli jeszcze mocniejsza, jeszcze szybsza i jeszcze lepiej wyglądająca odmiana. Mówi się o mocy około 450 KM z silnika 4.0 o 6-cylindrach w układzie Boxer, ale planowane jest również spore odświeżenie wizualne, bo widać to po samochodach testowych. Ta wersja też zawita na rynku pod koniec 2020 roku i nie powinna być ostatnim słowem Porsche. Wprowadzenie silnika 6-cylindrowego otworzyło drogę do znacznych modyfikacji tego modelu. To przecież silnik, który znajduje się w modelu 911, więc spokojnie można rozwijać bardzo wysoką moc.

Foto. materiały prasowe Porsche Źródło. Magazyn Evo

Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *