Założyciel | Redaktor naczelny Pasjonat motoryzacji i marketingu - wielu mówi, że urodził się z benzyną we krwi, lecz lekarze wciąż mają wątpliwości jak to możliwe.

Fabrycznie nowy Lexus LFA w 2023 roku? Proszę bardzo, oto i on! W Australii zarejestrowano nowego LFA 10 lat po zakończeniu produkcji, a to nie jedyna taka sytuacja w ostatnich latach. Co jest powodem takiej sytuacji?

Lexus LFA to samochód, który budzi zachwyt wielu pasjonatów motoryzacji. Pomimo zakończenia produkcji w 2012 roku po wyprodukowaniu zaledwie 500 egzemplarzy, wiele z tych samochodów nadal figuruje jako nowe, sprzedawane nawet po wielu latach. Przykładowo, w 2019 roku amerykański oddział marki Lexus sprzedał trzy “nowe” LFA, czyli o jedno więcej niż w poprzednim roku. A teraz, w 2023 roku, w Australii ktoś nabył wcześniej niesprzedany egzemplarz.

Sprzedano właśnie fabrycznie nowego Lexusa LFA! Dlaczego dopiero teraz?

Według informacji australijskiego magazynu Drive, właściciel jednego z salonów Toyoty nie miał innego wyjścia, jak zakupić ten samochód w zeszłym miesiącu i zgłosić go jako sprzedany, aby spełnić termin. Po 1 lipca istniało ryzyko, że nie będzie można zarejestrować tego pojazdu w kraju. Australia na początku tego miesiąca przeszła z ustawy o standardach pojazdów silnikowych na ustawę o standardach pojazdów drogowych. Sprzedaż samochodu przed 1 lipca pozwoliła na umieszczenie Lexusa w Rejestrze Zatwierdzonych Pojazdów (RAV) Australii. Według danych opublikowanych przez Federalną Izbę Przemysłu Motoryzacyjnego, LFA był jednym z 124 926 nowych samochodów sprzedanych w Australii w ubiegłym miesiącu. Toyota sprzedała najwięcej pojazdów w czerwcu – 20 948 sztuk. Najpopularniejszym modelem był Hilux, z wynikiem sprzedaży wynoszącym 6142 sztuki.

Sprzedano właśnie fabrycznie nowego Lexusa LFA! Dlaczego dopiero teraz?

Nowa wersja LFA jest obecnie w przygotowaniu, lub przynajmniej coś w duchu flagowego samochodu sportowego. Lexus zapowiedział ten model pod koniec 2021 roku, prezentując koncepcję Electrified Sport. Podobno samochód ten posiada “tajemniczy składnik” LFA i jest w stanie przyspieszyć od 0 do 100 km/h w mniej niż dwie sekundy. Wykorzystuje on “osiągi wypracowane dzięki rozwojowi modelu LFA” i będzie wyposażony w symulowaną manualną przekładnię skrzyni biegów. Kiedy poznamy szczegóły? Tego jeszcze nie wiadomo, ale czekam z niecierpliwością na nowe informacje!

Foto. materiały prasowe producenta Źródło. Drive

Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *