Hyundai Kona jest jednym z najpopularniejszych modeli w swoim segmencie. Nadeszła jednak pora na nową generację, która właśnie została oficjalnie zaprezentowana. Zmiany nie będą rewolucyjne, jednak design będzie znacznie nowocześniejszy, a Kona stanie się nieco większa. W gamie pozostaną odmiany spalinowe, pojawi się także wersja hybrydowa i elektryczna. Dla osób pragnących sportowego charakteru, pojawi się N Line.
Segment kompaktowych crossoverów rozwija się bardzo szybko. Konkurencja jest naprawdę duża, a jednym z najpopularniejszych modeli jest Hyundai Kona. Koreańska propozycja jest już od kilku lat na rynku, w związku z czym producent wprowadza właśnie na rynek nową generację. Pod względem designu, Kona ma stać się bardziej futurystyczna, natomiast pod względem wersji silnikowych, wciąż ma być bardzo uniwersalna. W gamie znajdą się zarówno wersje spalinowe, hybrydowe, jak i elektryczne. Niestety, wątpliwe, aby pojawiła się pełna wersja N.
Póki co, Hyundai skupił się na pokazaniu designu nowej Kony. Zdecydowanie jest on przyciągający i futurystyczny. Z przodu uwagę zwraca przede wszystkim pas świetlny przechodzący przez całą szerokość maski. Sprawia on wrażenie, że odpowiada za wszystkie światła samochodu, ponieważ mijania i drogowe są ukryte niżej. Z tyłu Kona posiada podobne rozwiązanie, które jest teraz chętnie wykorzystywane przez wielu producentów. Crossover stał się także bardziej masywny, a także posiada agresywniejsze linie nadwozia. Odmiana N Line wyróżnia się sportowymi akcentami, takimi jak większe zderzaki, a także tylny spoiler.
Pod względem wymiarów, Kona wydłużyła się względem poprzednika o 15 centymetrów, a sam rozstaw osi wzrósł o 6 centymetrów. Przekłada się to na miejsce w środku, którego jest teraz więcej. Samo wnętrze także zostało znacznie unowocześnione, w związku z czym jest podobne do innych najnowszych modeli Hyundaia. Pod względem multimediów, w środku znajdziemy dwa ekrany o przekątnej 12,3 cala. Wyposażenie zwłaszcza pod względem systemów bezpieczeństwa, ma być znacznie bogatsze. Niestety, Hyundai nie zdradził jeszcze specyfikacji technicznych poszczególnych odmian Kony. Na oficjalne dane przyjdzie jeszcze poczekać.
Foto. materiały prasowe producenta
Redaktor | Fotograf