Redaktor | Fotograf

Najbardziej luksusowy SUV Land Rovera, czyli Range Rover oficjalnie zaprezentowany. Choć producent nie wprowadził rewolucyjnych zmian, auto wygląda jednak znacznie nowocześniej. Na pokładzie jest teraz również bardziej zaawansowana technika, zwłaszcza system czterech kół skrętnych. Pod maską pozostały silniki V8, jednak w gamie znajdzie się także hybryda typu plug-in.

Land Rover Range Rover, czyli najbardziej luksusowy SUV Brytyjczyków był nieco zapomnianym przedstawicielem swojego segmentu. Jednak miał on swoje grono odbiorców, zwłaszcza tych, którzy poza luksusem potrzebowali dobrych właściwości terenowych. Jednak po 9 latach obecności na rynku przydałoby się w końcu zaprezentować następcę. To właśnie uczynił Land Rover, prezentując nową generację swojego najbardziej luksusowego SUVa. Zmiany obejmują praktycznie wszystko, a unowocześniono przede wszystkim technologię. Na szczęście pod maską przetrwał silnik V8.

Nowa generacja Land Rover Range Rover oficjalnie zaprezentowana

Z zewnątrz najwięcej zmian jest zdecydowanie z tyłu. Pozostawiono pionowe lampy, jednak teraz wyglądają one jak pojedyncze pasy świetlne. Przód upodobnił się do pozostałych nowych modeli marki. Range Rover pozostał bardzo majestatyczny i masywny. Klienci wciąż będą mogli wybrać pomiędzy odmianą z krótkim lub długim rozstawem osi. Land Rover skupił się także na aerodynamice, dzięki czemu współczynnik oporu powietrza w Range Roverze to tylko 0,3.

Nowa generacja Land Rover Range Rover oficjalnie zaprezentowana

Nowy Range Rover ma między innymi system czterech kół skrętnych, który pomoże w manewrowaniu. Tylna oś może skręcić o aż 7,3 stopnia, dzięki czemu promień skrętu to jedynie 11 metrów. Aktywne pneumatyczne zawieszenie współpracuje teraz z pozostałymi systemami samochodu, w tym z kamerą i z radarem, dzięki czemu sam dostosowuje się do danej drogi.

W Europie klienci będą mogli wybrać pomiędzy silnikami benzynowymi, diesla oraz hybrydami plug-in. Mocniejsza wersja tej ostatniej, rozwija aż 510 koni mechanicznych, a dzięki baterii o pojemności 38 kilowatogodzin, ma przejechać na samym prądzie nawet około 100 kilometrów. Przyspieszenie do setki tej odmiany to 5,6 sekundy. W ofercie przetrwają także wersje z silnikiem V8.

We wnętrzu witają nas oczywiście ogromne ekrany. Cyfrowe zegary mają wyświetlacz o przekątnej 13,7 cala. Na zdjęciu widać, że jest w stanie wyświetlać nawet nawigację 3D. Centralny wyświetlacz multimedialny 13,2 cala. Co ważne, pozostawiono osobny panel odpowiedzialny za klimatyzację. Pasażerowie z tyłu mogą korzystać z dwóch ekranów o przekątnej 11,4 cala zamontowanych w zagłówkach. Najmocniejszy system audio Meridian oferuje aż 35 głośników o łącznej mocy 1600 watów. Osiem z nich jest zamontowanych w zagłówkach w celu symulowania efektu słuchawek. Range Rovera będzie można zamówić z 4,5 lub 7 miejscami.

Foto. materiały prasowe producenta

Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *