Mercedes-Benz zapowiedział premierę nowego coupe CLE, publikując na swojej oficjalnej stronie na Facebooku zdjęcie profilu pojazdu. Niemiecka marka ogłosiła, że dwudrzwiowy model zadebiutuje 5 lipca o godzinie 11:00 czasu wschodniego (17:00 czasu środkowoeuropejskiego letniego – CEST).
Nadchodzące coupe wkrótce zastąpi aż cztery modele w portfolio niemieckiej marki, gdyż firma skupia się na uproszczeniu gamy samochodów z silnikami spalinowymi. Na początku, dwudrzwiowe coupe zastąpi obecnie dostępne modele Klasa C Coupe i Klasa E Coupe, a wersje bez dachu obu modeli zostaną zastąpione przez CLE Convertible, o czym wiemy dzięki wielu zdjęciom szpiegowskim z ostatnich 12 miesięcy.
Podobnie jak obecne modele bez dachu, nadchodzący CLE Convertible będzie miał miękki składany dach, które jest bardziej elegancki, bardziej kompaktowy i znacznie lżejszy od składanego twardego dachu, ale jednocześnie nie oferuje takiego samego poziomu sztywności konstrukcyjnej jak ich niegdyś modne odpowiedniki. Wróćmy jednak do wersji coupe, która zadebiutuje w przyszłym tygodniu. Według doniesień, będzie ona miała kod “C236” i wydaje się mieć bardzo smukłe nadwozie, przypominające nieudany model Coupe klasy S, który przetrwał tylko jedną generację.
Nowe CLE będzie dostępne w Europie, Stanach Zjednoczonych i innych rynkach na całym świecie. Amerykańscy dealerzy otrzymali informacje o tym dwudrzwiowym samochodzie w czerwcu 2022 roku, gdy Mercedes-Benz poinformował ich, że samochód będzie początkowo dostępny z jednym elektryfikowanym, czterocylindrowym silnikiem o pojemności 2.0 litra. W obecnym sedanie klasy C ten konkretny silnik generuje łącznie 308 koni mechanicznych w wersji hybrydowej typu plug-in C300e.
Według dokumentu EPA ujawnionego przez magazyn Car and Driver w kwietniu, CLE otrzyma również wersję sześciocylindrową, a także wariant AMG 53, z dostępnością zarówno napędu na tylną oś, jak i na wszystkie koła 4Matic. Możemy spodziewać się, że będzie miało moc około 450 koni mechanicznych. Czy zobaczymy warianty CLE 63 i CLE 63s spod znaku AMG? To raczej mało prawdopodobny scenariusz, jednak nie można tego wykluczyć.
Źródło: materiały producenta
Założyciel | Redaktor naczelny
Pasjonat motoryzacji i marketingu – wielu mówi, że urodził się z benzyną we krwi, lecz lekarze wciąż mają wątpliwości jak to możliwe.
