Od dłuższego czasu Lamborghini zapowiadało, że następca Aventadora zdefiniuje na nowo segment supersamochodów na kolejne kilka lat. Nowością miał być wydajny układ hybrydowy z silnikiem V12 o mocy ponad 1000 koni mechanicznych i kosmiczny design. Przed Państwem Lamborghini Revuelto, który pokazał, że Włosi wciąż potrafią tworzyć supersamochody.
Lamborghini Aventador był z nami ponad 10 lat. Po takim czasie nawet tak kosmiczny model powinien zostać zastąpiony. W przypadku producenta z Sant’Agata Bolognese od początku było wiadomo, że poprzeczka znów zostanie zawieszona wysoko zarówno pod względem stylistycznym, jak i technicznym. Oto Lamborghini Revuelto, które podobnie jak poprzednik na nowo zdefiniuje segment supersamochodów na następne dziesięć lat. Dla fanów najważniejsza jest jednak informacja, że pod maską pozostało legendarne V12.
Z zewnątrz Revuelto kontynuuje trend zapoczątkowany przez model Sian i Huracana Tecnica. Agresywne reflektory w kształcie litery “Y” nawiązują do myśliwców najnowszej generacji. Występują one zarówno z przodu, jak i z tyłu. Masywne końcówki wydechu z tyłu pozwalają oddychać silnikowi V12. Cała sylwetka samochodu nawiązuje do samolotu myśliwskiego, zwłaszcza przez smukłe linie nadwozia. Z boku, podobnie jak w przypadku modelu Aventador można znaleźć masywne wloty powietrza. W porównaniu do Aventadora Ultimae Revuelto generuje o 65 procent lepszy docisk.
Wnętrze Revuelto będzie dużą ewolucją tego z modelu Aventador. Zegary wciąż są cyfrowe, jednak znacznie większy stał się wyświetlacz centralny. Ma teraz aż 8,4 cala i zupełnie nową grafikę. Pasażer otrzymał osobny wyświetacz o rozmiarze 9,1 cala, który może wyświetlać dodatkowe informacje o jeździe. Konfiguracja wnętrza może być dowolna, podobnie jak w poprzedniku.
Pod względem technicznym Revuelto zachowa silnik V12. Dużą rewolucją będą jednak towarzyszące mu silniki elektryczne. Moc samego silnika spalinowego to 820 koni, jest to zupełnie nowa jednostka w porównaniu z poprzednikiem. Cała moc układu to aż 1001 koni mechanicznych. Przełoży się to na zaledwie 2,5 sekundy do setki. Kierowca ma mieć do dyspozycji aż 13 trybów jazdy. Zupełnie nowa jest też ośmiobiegowa skrzynia biegów, która ma być pozbawiona problemów poprzednika. Bateria ma pojemność 3,5 kWh, jednak nie jest nastawiona na ekologię. Ma zapewnić zasięg na poziomie 6 kilometrów w trybie elektrycznym.
Fot. materiały prasowe producenta
Redaktor | Fotograf