Ludzie mają różne pomysły, szczególnie w USA, ale ten mobilny hotel w kształcie Hot-Doga to zupełny hit
Amerykanie od zawsze słynęli z robienia i przekształcania zwyczajnych samochodów w niezwykłe pojazdy. Na taki sam pomysł wpadł Oscar Mayer tworząc samochód przypominający… Hotdoga. Jeśli kiedykolwiek marzyłeś o przejażdżce takim cudem leć do Chicago w USA, ponieważ „hotdogomobil” można wynająć wraz z kierowcą na kilka dni.
Oczywiście, w jeżdżącej parówce znajdziemy wszystkie rzeczy potrzebne nam do przeżycia, a zatem łóżko, salon z fotelami i telewizorem, łazienkę, oraz oczywiście maszynę do robienia hot dogów, a także lodówkę nimi wypełnioną. Pojazd został zasadniczo skonstruowany dla dwóch osób, jednak w ciągu dnia w środku zmieści się ich nieco więcej.
Skonstruowanie „kampera” zajęło mnóstwo czasu, tym bardziej że powstał on od podstaw, choć jest istną mieszanką części z różnych marek samochodów takich jak Pontiac, Dodge czy GMC.
Jazda tym wynalazkiem musi być niezwykle ciekawa i smaczna, a dzięki swoim rozmiarom i udogodnieniom również wygodna. Znając kreatywność i możliwości mieszkańców USA nie jest to ich ostatnie słowo jeśli chodzi o stworzenie najdziwniejszych samochodów. Czekamy na Turecką wersję KebabMobila albo Polskiego PierógMobil. No ewentualnie może być Passat B5 przerobiony na schabowego z ziemniakami i wcale nikogo nie podpuszczam. Jak już zrobicie taki pojazd to dajcie znać, a chętnie go przetestujemy.
Fot. AirBnb
Redaktor | Fotograf