Założyciel | Redaktor naczelny Pasjonat motoryzacji i marketingu - wielu mówi, że urodził się z benzyną we krwi, lecz lekarze wciąż mają wątpliwości jak to możliwe.

Supra dostała modyfikacje od AC Schnitzer, więc czas na BMW w topowej odmianie, a po niej następne będą słabsze warianty Z4

Można śmiało powiedzieć, że najnowsze BMW Z4 to jeden z najbardziej kontrowersyjnych modeli w historii, a przy okazji stał się świetnym materiałem do wyśmiewania w sferze internetu. Czy słusznie? Naszym zdaniem nie, bo auto prezentuje bardzo wysoki poziom zarówno mechanicznie jak i technicznie (nasz test znajdziecie TUTAJ), a współpraca z Toyotą wyszła obu marką na dobre. Tymczasem AC Schnitzer przygotował pełen pakiet modyfikacji na każdej płaszczyźnie tego samochodu, który podobnie oferowany jest do Toyoty Supra (tak, Supra AC Schnitzer).

Tunner obowiązkowo wziął się za wersję M40i, czyli obecnie najmocniejszy wariant samochodu. Standardowo ta wersja ma 340 KM ( 382 KM w USA) i potrzebuje 4,6 sekundy, aby rozpędzić się do setki. Po modyfikacjach uzyskano 400 KM, a moment obrotowy wzrósł z 500 do 600 Nm. Oficjalnych testów przyspieszenia jeszcze nie było, ale mówi się, że czas po ulepszeniach waha się w okolicy 4,2-4,3 sekundy do setki, więc całkiem przyzwoity rezultat, a co najważniejsze jest to dostępne w Europie, gdzie normy WLTP zmusiły BMW do ograniczenia mocy silnika.

AC Schnitzer dodaje od siebie jeszcze nieco zmieniony wygląd. Zmienił się przedni splitter, niektóre wloty powietrza oraz dodano dwuczęściowy spoiler z tyłu. Dodatkowo za opłatą można zmienić wydech na układ z czterema końcówkami, który zmienia brzmienie na bardziej rasowe. Dostępne jest opcjonalne zawieszenie, które pozwala obniżyć auto aż o 25 mm. Oprócz tego możemy wybrać nowe felgi w rozmiarze 20-cali, które nie pojawiają się w oficjalnym katalogu BMW.

Zapytacie po co AC Schnitzer modyfikuje w ten sposób M40i. Odpowiedź jest bardzo prosta. Po pierwsze jest to przygotowanie pełnej oferty modyfikacji, bo już niedługo pozostałe warianty (20i, 30i) również otrzymają pakiet zmian. Po drugie tunner chce wywrzeć presję na BMW po tym, jak zdecydowano, że w najbliższym czasie nie powstanie Z4 M, co jest troszeczkę nie fair zagraniem wobec klientów.

Foto. materiały prasowe AC Schnitzer

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *