Aston Martin wprowadza nową technologię w zakresie lusterek w swoich samochodach, która ma poprawić bezpieczeństwo i ułatwić jazdę samochodem
Aston Martin oraz nowozelandzka firma Gentex potwierdziły stworzenie pierwszego modelu DBS Superleggery z nowymi lusterkami bocznymi i wstecznym, które zamiast odbicia pokazują faktyczny obraz z kamer umieszczonych na samochodzie. Prototyp zostanie zaprezentowany na styczniowych Targach Elektroniki Konsumenckiej CES w Las Vegas. Nowa technologia ma zdecydowanie polepszyć zdolność kierowcy do monitorowania sytuacji po bokach i z tyłu pojazdu. Kamery boczne są dyskretnie umieszczone w obudowie lusterek, a ich obraz łączony jest z kamerą zamontowaną na dachu. Pozwala to na wyświetlanie obrazu w wielu różnych widokach. Wszystko to jest przesyłane strumieniowo do lusterka wstecznego, zwanego w tym systemie również Full Display Mirror.
FDM może działać jako standardowe lusterko fotochromatyczne lub jako wyświetlacz LCD. W tym drugim trybie kierowca może przełączać się między kamerami i podglądać obraz z trzech pozycji równocześnie. Według producenta, system ten jest odporny na usterki, ponieważ w razie ewentualnych awarii lub warunków atmosferycznych niepozwalających na korzystanie z systemu, kierowca wciąż może używać swoich lusterek w klasyczny sposób. Nowy system ma być zaimplementowany w najnowszym DBS GT Zagato, a oficjalna premiera nastąpi na rozpoczynających się 7 stycznia targach CES w Las Vegas.
Kamery zamiast lusterek nie są żadną nowością w świecie motoryzacji, bo na przykład w Audi e-tron możemy znaleźć takie rozwiązanie, a chociażby Mercedes Actros nowej generacji również korzysta z tej technologii. Zazwyczaj problem pojawi się wtedy, gdy w kamerę świeci słońca i obraz staje się niewyraźny lub ekran, na którym wyświetlany jest obraz znajduje się w plamie światła o dużym natężeniu. Tutaj Aston Martin pokazuje rozwiązanie 2w1, więc może uda rozwiązać się wszystkie niedoskonałości systemów poprzedników. Przekonamy się o tym po pierwszych testach oraz na oficjalnej prezentacji wynalazku.
Foto. GENTEX
