Porsche wspiera rywalizację e-sportową, a właśnie rozpoczyna się drugi już sezon Porsche Esports Supercup, który będzie wzbogacony o nowe elementy
Motorsport to bardzo droga dyscyplina i trzeba dysponować bardzo dużym budżetem, żeby zacząć się ścigać. A co jeśli przenieślibyśmy rywalizację na symulatory? Być może niektórzy nie wiedzą, że w 2019 roku odbył się pierwszy sezon Porsche Esports Supercup organizowany wspólnie przez Porsche i iRacing. W pierwszej edycji internetowej serii wyścigów Porsche wzięło udział 40 zawodników z 16 krajów, a zwyciężył Australijczyk Joshua Rogers. To jednak było podczas pierwszego sezonu, gdzie cała seria raczkowała, a teraz wprowadzane są kolejne elementy mające na celu wprowadzenie większego realizmu i adaptację elementów z prawdziwej serii wyścigów Porsche Supercup.
W 2020 roku pojawią się nie tylko nowe tory, na których odbędzie się rywalizacja, ale również odbędą się testy przedsezonowe podczas których zawodnicy będą mogli się przygotować do rywalizacji. Co ciekawe testy odbędą się na torze Circuit de Barcelona-Catalunya i będą trwać aż 2 dni. Dodatkowo odbędzie się Porsche Esports Sprint Challenge, czyli nowa seria, w której starty odbywać się będą w aucie Cayman GT4 Clubsport. Jest to seria adresowana do wszystkich, nawet tych osób, które w Esports Supercup nie będą brać udziału, a odbędzie się ona na zasadzie rozgrywek pucharowych.
„Pierwszy sezon Porsche Esports Supercup zdominowały emocjonujące pojedynki: w dwudziestu wyścigach zwyciężało łącznie dziesięciu zawodników. W ten sposób osiągnęliśmy swój cel – w naszej serii chcieliśmy zgromadzić najlepszych światowych graczy w symulacje wyścigów. Tym bardziej nie możemy doczekać się sezonu 2020, w którym będziemy rywalizować na torze Circuit de La Sarthe równolegle z 24-godzinnym maratonem Le Mans. Ponadto kierowcy będą musieli pokazać swoje umiejętności na północnej pętli toru Nürburgring, czyli na najtrudniejszym torze wyścigowym na świecie”
powiedział Marco Ujhasi, menedżer esportowej sekcji Porsche Motorsport.
Rozgrywki online to nie tylko świetna zabawa, ale też wielki sprawdzian dla umiejętności zawodników, bo niejednokrotnie są w stanie wykręcić lepsze czasy niż profesjonalni kierowcy w prawdziwym aucie na prawdziwym torze. Jak zapewnia Porsche rozgrywki online są równie emocjonujące co prawdziwe wyścigi i będą oni je wspierać jeszcze bardziej. Sezon 2020 staruje w maju i do rywalizacji przystąpi pierwszych 20 kierowców z sezonu 2019 oraz 20 kierowców wyłonionych na etapie kwalifikacji, które odbyły się w grudniu tego roku i potrwają przez 12 tygodni.
Foto. materiały prasowe
Założyciel | Redaktor naczelny
Pasjonat motoryzacji i marketingu – wielu mówi, że urodził się z benzyną we krwi, lecz lekarze wciąż mają wątpliwości jak to możliwe.