Włoska marka Lancia, należąca do koncernu Stellantis, w końcu ujawniła model Pu+Ra HPE Concept, która była wcześniej zapowiadana wielokrotnie w ciągu ostatnich miesięcy. Koncept samochodu elektrycznego nawiązuje do dwóch ikonicznych modeli Lancii z przeszłości i pokazuje, co włoski producent samochodów przyniesie na rynek europejski w nadchodzącej dekadzie.
Na początku warto zwrócić uwagę na nazwę konceptu. Pu+Ra oznacza czystość i radykalność, podczas gdy skrót HPE oznacza High Performance Electric. Ten sam skrót był używany w latach 70-tych dla Lancii Beta, aby oznaczyć wariant High Performance Estate. Nawiązania do Lancii Beta nie kończą się tu, ponieważ Lancia Pu+Ra HPE Concept posiada reinterpretowane, poziome rolety tylne, które występowały również w sportowym modelu Stratos. Z kolei tył konceptu ma bardzo podobny wygląd do starych dwudrzwiowych samochodów rajdowych, z pustymi okrągłymi światłami i nowymi literami Lancia między nimi.
Kolejnym nawiązaniem do modeli z przeszłości jest kolor zewnętrzny konceptu – Progressive Green, który opisywany jest jako przyszłościowy i zrównoważony, zawierający ciepły złoty odcień wykonany z pigmentów najnowszej generacji, podczas gdy hołd jest tu składany dla historycznego modelu Flaminia Azzuro Vincennes. Boki samochodusą kolejnym nawiązaniem do przeszłości, tym razem do Aurelii i Flaminii, z płynnymi liniami, które opadają ku tylnej części auta. Ponadto, nowe logo Lancii wyróżnia się na przednich błotnikach. Jednym z najbardziej charakterystycznych elementów konceptu jest okrągły dach, który jak twierdzi włoska marka, jest inspirowany elementami architektonicznymi.
– Dzisiaj Lancia przedstawia Lancię Pu+Ra HPE, wizję marki na następne 10 lat, która wprowadza markę w erę mobilności elektrycznej i podsumowuje nasz sposób pojmowania i doświadczania samochodu. Począwszy od nowego Ypsilona, nasze samochody przyszłości będą inspirowane Lancią Pu+Ra HPE. – powiedział Luca Napolitano, dyrektor generalny marki Lancia.
Włoski producent nie zdradził zbyt wielu szczegółów na temat elektrycznego napędu konceptu, ale twierdzi, że został on zaprojektowany tak, aby oferować ponad 700 kilometrów zasięgu na jednym ładowaniu. To bardzo wysoko postawiona obietnica, czy zostanie zrealizowana? To okaże się zapewne dopiero pod koniec dekady, bo wizja jest przewidziana na realizację w dłuższej perspektywie czasowej. Jak oceniacie pomysł Lancii na nowy model?
Foto. materiały prasowe producenta
Założyciel | Redaktor naczelny
Pasjonat motoryzacji i marketingu – wielu mówi, że urodził się z benzyną we krwi, lecz lekarze wciąż mają wątpliwości jak to możliwe.