Założyciel | Redaktor naczelny Pasjonat motoryzacji i marketingu - wielu mówi, że urodził się z benzyną we krwi, lecz lekarze wciąż mają wątpliwości jak to możliwe.

Skoro XC90 sprzedaje się dobrze to dlaczego by nie powiększyć nieco tego nadwozia, zaoferować więcej luksusu i stworzyć XC100 jako rywala dla BMW X7?

Od czterech lat Volvo sprzedaje rocznie około 30 000 egzemplarzy modelu XC90. To sporo jak na tego typu auto, więc Szwedzi mają co świętować, bo XC90 stał się globalnym hitem stylistycznym. To właśnie ten model wprowadził odświeżony design marki, który zaowocował zmianami w kolejnych samochodach szwedzkiego producenta. Teraz pojawia się szansa na wkroczenie do segmentu ponad XC90 jako XC100, gdzie królują obecnie BMW X7 oraz Mercedes-Benz GLS. Jednak mało kto wie, że prekursorami nawet dla wspomnianych wcześniej niemieckich producentów, były takie modele jak Range Rover (1970) czy Lincoln Navigator (1997). Czasy się zmieniają, auta ewoluowały, ale może to dobry moment, żeby zaczerpnąć wiedzy od najlepszych i zaskoczyć niemieckich rywali?

XC100

Najnowsze doniesienia wskazują, że nowe XC100 będzie o 178 mm dłuższe od XC90 oraz o 127 mm szersze. To spory przyrost, który trzeba dobrze rozplanować, bo masa tego samochodu nie będzie najniższa, a ma on zachować swoje właściwości jezdne. Na pewno pozwoli to zaoferować trzeci rząd siedzeń, co już stało się standardem w tym segmencie samochodów, bo przecież każdy lubi podróżować całą rodziną w luksusie najwyższej klasy. Jednak jak nie chcecie dodatkowej kanapy to przybędzie wam sporo miejsca na bagaże. Miejsca dla pasażerów powinno być sporo, bo obecnie XC90 oferuje sporo przestrzeni we wnętrzu, a znając Volvo i ich dotychczasowe konstrukcje to zapewne w pełni wykorzystają potencjał dodatkowych centymetrów względem mniejszego modelu.

Wizualnie nie oczekujmy rewolucji, jak już to małą ewolucję tego co widzieliśmy już w XC90. Jako, że auto będzie dłuższe i szersze (nie wykluczone, że również wyższe) to projektanci muszą zmierzyć się z zapewnieniem sylwetce auta lekkości, która teraz towarzyszy SUV’owi. To nie łatwe zadanie, bo jednocześnie trzeba pamiętać o aspekcie jazdy w terenie, gdyż te samochody z założenia powinny sobie w nim poradzić. Volvo od kilku lat pokazuje, że w projektowaniu nowych modeli czuje się pewnie, a obecna stylistyka daje spore pole do popisu. Jedna z osób, która widziała już XC100 określiła to tak: “XC90, Range Rover i Rolls-Royce Cullinan w jednym. Zatem skoro inspiracja biegnie od najlepszych to możemy być spokojni.

XC100

Jeśli już szykujecie portfele, aby wypisać czek to musimy was zaniepokoić. Premiera nowego XC100 odbędzie się w okolicy 2023 roku, zatem musimy trochę poczekać. Na wstępie Volvo pokaże warianty hybrydowe, a później wersję w pełni elektryczną. Pokrywa się to z planem marki na osiągnięcie statusu najczystszego producenta samochodów osobowych na świecie. Miejmy nadzieję, że te wszystkie plotki okażą się prawdą, bo jeśli tak to Mercedes i BMW będą miały sporego konkurenta w postaci nowego Volvo z najwyższej półki, a to spowoduje napięcie atmosfery i pewne ruchy.

Foto. Kolesa.ru

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *