Wizerunkowa rewolucja marki Nissan na dobre rozpoczyna się w Europie, więc punkty dealerskie przejdą małe zmiany wizualne w najbliższym czasie. Zaczęło się od salonu w Amsterdamie.
Zmiana logo przez Nissana nie jest przypadkowa. Oznacza ona nowy kierunek obrany przez markę i jest pewnego rodzaju zerwaniem z przeszłością, która nie była tak kolorowa, jakby chciał producent. Jednak nie ma co rozpamiętywać tego co było, bo zdecydowanie lepiej skupić się na aktualnych wydarzeniach. Salon Nissana Van Mossel w Amsterdamie jest pierwszym punktem w europejskiej sieci sprzedaży, w którym pojawiło się nowe logo marki. To początek sporej zmiany, którą będziemy obserwować w najbliższym czasie we wszystkich punktach dealerskich japońskiego producenta na terenie Europy, także u nas, w Polsce. Jak zatem prezentuje się pierwszy odświeżony salon marki Nissan?
Salony sprzedaży w Europie odczuwają skutki pandemii koronawirusa, ale wierzymy, że nic nie zastąpi kontaktu i interakcji z pracownikami działu sprzedaży, które możemy nawiązywać w punktach dealerskich. Nowe logo przypomina klientom, że we współpracy z marką Nissan nieustannie wprowadzamy zmiany na lepsze, aby zapewnić wysokiej jakości obsługę na wszystkich etapach procesu zakupowego.
podkreśla Bas Bijl, dyrektor sprzedaży w salonie Nissana Van Mossel
Pierwszym modelem, na którym pojawiło się nowe logo, jest niedawno zaprezentowany Nissan Ariya. Nowe logo doskonale prezentuje się na innowacyjnym SUV-ie, który jest zapowiedzią nowej, elektrycznej gamy i rozpoczyna nowy rozdział w historii marki. Dlatego też w odświeżonym salonie taki model się pojawił i mamy okazję spojrzeć na niego z nieco innej strony, w bardziej naturalnym świetle. Zgodnie z informacjami producenta, auto będzie wyposażone w dwa rodzaje baterii o pojemności 63 lub 87 kWh, a do wyboru będzie napęd na przód (FWD) lub na obie osie (e-4orce). Deklarowane przyspieszenie do setki ma wynosić ok. 5 sekund, a maksymalny zasięg to nieco ponad 450 kilometrów. W oficjalnej sprzedaży auto pojawi się pod koniec tego roku.
COVID-19 sprawił, że interakcje z klientami coraz częściej przenoszą się na nasze wirtualne platformy, ale tradycyjne salony dealerów są wciąż niezwykle ważne dla wielu naszych odbiorców. Rozwój cyfryzacji umożliwił klientom rozpoczynanie podróży zakupowej z marką Nissan w nowy i oryginalny sposób, ale salony nadal są miejscem, gdzie prowadzimy bezpośrednie interakcje i możemy samemu zapoznać się z dostępnymi produktami, technologiami i usługami. Zgodnie z naszą strategią sprzedażową dealerzy są w dalszym ciągu kluczowym punktem kontaktu. Sprawne przejście między interakcjami w internecie i salonie jest kluczowym elementem nowych doświadczeń zakupowych w marce Nissan. Chcemy kontaktować się z klientami za pośrednictwem wybranych przez nich kanałów komunikacji.
podkreśla Jordi Vila, wiceprezes ds. sprzedaży i marketingu Nissan Europe
Foto. materiały prasowe producenta
Założyciel | Redaktor naczelny
Pasjonat motoryzacji i marketingu – wielu mówi, że urodził się z benzyną we krwi, lecz lekarze wciąż mają wątpliwości jak to możliwe.