Po sporej przerwie od tworzenia zupełnie nowych modeli, Mazda w przyszłym roku ma zamiar na dobre przebudzić się z hibernacji.
Mazda w lutym 2020 roku ogłosiła, że w ciągu następnych 24 miesięcy nie ujawni żadnego nowego samochodu. Powód takiej decyzji był bardzo prosty – Japończycy w trackie ostatnich dwóch lat intensywnie pracowali nad zupełnie nową platformą, która ma być dla producenta z Prefektury Hiroszima przełomem. Ma ona bez większego problemu obsługiwać wszystkie typy nadwozia oraz rodzaje silników. Rzędowe diesle, jednostki benzynowe, hybrydowe, elektryczne, motory w ułożeniu V6 czy nawet Wankle – to właśnie ta uniwersalność ma być ogromnym atutem Mazdy, która z nową platformą będzie mogła pozwolić sobie na spore oszczędności, a dodatkowo zachowa naprawdę dużą wolność w konstruowaniu nowych maszyn.
Wiemy już, iż przerwa w tworzeniu nowych modeli nie zostanie przedłużona i już za kilka miesięcy powinniśmy zobaczyć zupełnie nowe auto od Mazdy. Mało kto jednak mógł się spodziewać, iż ofensywa Japończyków będzie aż tak szeroko zakrojona. W 2022 oraz 2023 roku ma bowiem pojawić się aż pięć nowych crossoverów i SUV-ów o nazwach: CX-50, CX-60, CX-70, CX-80 oraz CX-90.
W całym tym zestawie pewnym wyjątkiem będzie Mazda CX-50. Ten model jako jedyny jest konstruowany na starej platformie, którą dzieli chociażby z Mazdą3 czy Mazdą CX-30. Pozostała czwórka osadzona będzie już na zupełnie nowej płycie, stąd można sądzić, iż pierwszym ogłoszeniem będzie właśnie CX-50. Mimo naprawdę wielu doniesień z zeszłego roku, auto to nie zastąpi świetnie sprzedającego się na całym świecie CX-5 i samodzielnie wejdzie do gamy Japończyków. Warto jednak zaznaczyć, iż samochód ten trafi wyłącznie na rynek amerykański.
Jeżeli zaś chodzi o resztę zapowiedzianych modeli, znamy wyłącznie drobne szczegóły. CX-60 oraz CX-80 mają otrzymać zarówno hybrydy plug-in połączone z czterocylindrowymi jednostkami benzynowymi, jak i rzędowe szóstki (zarówno benzyna, jak i diesel), które będą tzw. miękkimi hybrydami. CX-70 i CX-90 otrzymają zaś turbodoładowane R6 zarówno w wariancie hybrydowym (PHEV), jak i czysto spalinowym.
Pierwsze ogłoszenia dotyczące wspomnianych wyżej modeli powinny według wszelkich planów japońskiego producenta pojawić się najwcześniej w drugim kwartale 2022 roku.
Foto. materiały prasowe producenta