Redaktor | Fotograf

Wyścig 24h LeMans od zawsze sprawia, że serca fanów motorsportu biją szybciej. Warto pamiętać, że w tym roku przypada setna rocznica pierwszego wyścigu tej serii. W związku z tym Alpine wprowadza na rynek specjalną odmianę swojego modelu. Otrzyma ona oznaczenie Alpine A110 R LeMans, a jej cena będzie niesamowicie wysoka.

Alpine to marka kojarząca się przede wszystkim z bogatą historią. Nieodzownym jej elementem jest wyścig 24h LeMans, w którym francuski producent startuje również współcześnie. Z okazji setnej rocznicy pierwszego wyścigu tej serii, producent przygotował specjalną odmianę swojego jedynego produkcyjnego modelu. Na rynek trafia Alpine A110 R LeMans. Cena minimalna? Jedynie 668 tysięcy złotych, czyli o 400 tysięcy więcej niż standardowa odmiana. Produkcja wyniesie jedyne sto egzemplarzy, jednak czy znajdzie się tylu chętnych na auto z silnikiem z Renault Megane RS?

Już z zewnątrz widać, że nie mamy do czynienia ze standardowym Alpine A110. Biało-niebieskie malowanie z pasami wskazuje, że auto ma wyczynowe geny. Podobnie jest z felgami, które są wykonane z włókna węglowego i mają rozmiar 18 cali. W miejscu tylnej szyby pojawił się aerodynamiczny panel z włókna węglowego. Z tyłu można znaleźć także pokaźny spoiler oraz dyfuzor, które również są wykonane z tego materiału. We wnętrzu nie zaszły większe zmiany, jednak można tam znaleźć kubełkowe fotele Sabelt oraz 6-punktowe pasy bezpieczeństwa.

Dzięki wielu zabiegom uszczuplającym Alpine A110 R LeMans waży jedynie 1080 kilogramów. Jest to niesamowicie mało nawet jak na auto tych rozmiarów. Podobną masą legitymuje się przykładowo Mazda MX-5. W połączeniu z silnikiem 1.8 TCe podkręconym do 300 koni mechanicznych zapewnia to sprint do setki w czasie zaledwie 3,9 sekundy. Prędkość maksymalna wynosi aż 285 kilometrów na godzinę. Ponadto Alpine zmodyfikowało zawieszenie, a auto ma prowadzić się znakomicie. Minimalna cena samochodu w tej edycji specjalnej to aż 668 tysięcy złotych. Auto trafi jedynie do stu wybrańców, którzy zdążą ze złożeniem zamówienia.

Fot. materiały prasowe producenta

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *