Pecco Bagnaia wygrywa GP Algarve na torze Portimao po przerwaniu jazdy na 24 okrążeniu. Drugi sklasyfikowany był Joan Mir, a trzeci Jack Miller.
Po fantastycznej walce o tytuł mistrzowski w kategorii Moto3 zacieraliśmy ręce na wielkie emocje w MotoGP. Pecco Bagnaia po raz piąty z rzędu startował z Pole Position i to był faworytem do wygrania tego wyścigu. To był dobry start obydwu Ducati, ale Mir też ruszył nieźle. Quartararo miał dobrego początku wyścigu, bo musiał odrabiać straty. Już po pierwszym okrążeniu zabawę zakończył Danilo Petrucci przez wywrotkę Włocha. Iker Lecuona na początku drugiego okrążenia zbyt ambitnie zaatakował Pola Espargaro przez co stracił pozycję na rzecz Fabio Quartararo. Alex Marquez od początku weekendu jechał obłędnie i zaatakował Jorge Martina w trzecim łuku. Później Martin próbował się odgryźć, lecz młodszy z braci Marquez był górą i awansował na czwarte miejsce. Na okrążeniu siódmym Iker Lecuona przesadził z hamowaniem do pierwszego zakrętu i spadł poza pierwszą dziesiątkę.
Okrążenie później w tym samym miejscu Aleix Espargaro przeszorował swoimi pośladkami asfalt oraz pułapkę żwirową. Hiszpan zakończył w ten sposób rywalizację w wyścigu. Na początku dwunastego kółka Alex Marquez wyminął Jack’a Millera i to Hiszpan z zespołu LCR Honda był na trzecim miejscu. W czwartym sektorze błąd popełnił nowy mistrz świata. W zakręcie trzynastym stracił przód motocykla, ale na szczęście mógł kontynuować jazdę. Fabio spadł za swojego rodaka Johanna Zarco. Sześć okrążeń później Quartararo uporał się z zawodnikiem Pramaca i wrócił na szóstą lokatę. Jednak Zarco za wszelką cenę atakował zawodnika Yamahy i na sześć okrążeń przed końcem to on był wyżej. Chwilę później obaj zawodnicy z Francji wyprzedzili Martina i Hiszpan stracił dwie pozycję. Jednak szybko odzyskał jedno oczko, bo Fabio Quartararo postawił wszystko na jedną kartę i przewrócił się w piątym zakręcie.
Przed tą wywrotką w tym samym miejscu Miller odzyskał trzecie miejsce na rzecz Alexa Marqueza. Na dwa okrążenia przed końcem mieliśmy poważnie wyglądający wypadek Lecuony i Oliveiry. Pojawiła się czerwona flaga przez ten wypadek. Hiszpan na hamowaniu do trzynastego łuku stracił przód i wyciął Portugalczyka z toru. Oliveira był wynoszony na noszach, ale na szczęście wszystko było z nim okej.
Wyścig nie był kontynuowany i Pecco Bagnaia mógł przedwcześnie cieszyć się ze zwycięstwa na torze w Portimao. Drugi był Joan Mir, a podium zamknął Jack Miller, który był podgryzany przez Alexa Marqueza.
Foto. materiały prasowe serii
Comments