KIA ma wielkie plany związane z nowym rokiem. W 2021 oprócz nowego loga mamy spodziewać się pięciu naprawdę sporych premier.
Nowy rok u każdego kojarzy się z postanowieniami i wielkimi planami. Dokładnie takie ma koreańska marka KIA. Producent ze wschodu planuje nie tylko rebranding, który wiąże się z odświeżonym logo, a także nowym sloganem, który ma po angielsku brzmieć “Movement that Inspires”, co na polski możemy przetłumaczyć jako “Ruch, który inspiruje”. Ma to znaczyć tyle, iż marka chce ruszyć z biegiem czasu i skupi się na elektromobilności, bez której ciężko będzie przetrwać w przyszłości, jako że coraz większa liczba krajów oraz regionów planuje zakaz sprzedaży samochodów spalinowych. Kolejnym planem na świeżo rozpoczęty rok jest pięć nowych, naprawdę dużych premier. Czego więc można spodziewać się po koreańskiej marce?
Wiemy już o KIA Sorento, która otrzyma wersję Plug-In. Zapewne to właśnie SUV jest pierwszym z pięciu samochodów. Ma on zasięg rzędu 70km na silniku elektrycznym, a jego jednostka generuje 265 koni mechanicznych i 350 niutonometrów momentu obrotowego, jest to najwyższy wynik w historii oferowanych w Europie modeli Sorento. Kolejny pojazd to nowa KIA Niro, mamy zatem już numer dwa. Trzecim samochodem, wygląda na to, jest model Sedona/Carnival, który nie zadebiutował jeszcze w USA. Najpewniej to wymienione wcześniej samochody są zaliczane do pięciu premier planowanych przez producenta z Seulu.
Co można powiedzieć o pozostałych dwóch modelach? Tego nie wie nawet Wróżbita Maciej i jego kryształowa kula, lecz jeśli miałbym postawić na coś pieniądze, to możliwe, iż zobaczymy jakiegoś elektryka, który rozpocznie nowy etap w dziejach marki, jak zapowiadano przy ogłoszeniu rebrandingu. Co wy myślicie o planach KIA? Podoba wam się kierunek w jakim zmierzają Koreańczycy i czy zapowiadane premiery będą faktycznie tak istotne, a może mamy do czynienia ze sztucznym zwróceniem uwagi? Zapraszam do podzielenia się swoją opinią w sekcji komentarzy!
Foto. materiały prasowe producenta
