Założyciel | Redaktor naczelny Pasjonat motoryzacji i marketingu - wielu mówi, że urodził się z benzyną we krwi, lecz lekarze wciąż mają wątpliwości jak to możliwe.

Zazwyczaj na plaży się opalamy, a po drodze jeździmy autem. Jednak jeśli chcemy zrobić coś niecodziennego to możemy przejechać się ponad 300 km/h w Porsche 911 plażą i pobić rekord świata, tak o!

Porsche od lat toczy walkę o rekordy toru Nürburgring, gdzie na każde zagrożenie ze strony konkurencji odpowiada podwójną siłą, aby ponownie zasiąść na tronie. Są jednak takie rekordy i próby ich pobicia, gdzie ludzie niezwiązani z Porsche wykorzystują ich samochody i ustanawiają dosyć absurdalne rekordy, a fabryczne zespoły niemieckiej marki nawet by nie pomyślały, że można coś takiego zrobić. Właśnie taki niecodzienny rekord ustanowił 18 maja Zef Eisenberg w Walii w Porsche 911.

Żeby opowiedzieć o rekordzie ustanowionym przez Porsche trzeba wyjaśnić kim jest Zef Eisenberg. To brytyjski motocyklista wyścigowy, który ma na swoim koncie kilkadziesiąt rekordów świata, a w 2016 roku miał wypadek na motocyklu przy prędkości 376 km/h. Właśnie wtedy uznano go za nieżyjącego, ale udało się go uratować w szpitalu. Ta prędkość została również uznana za największą jaką udało się osiągnąć na motocyklu, a Zef ma jeszcze kilka rekordów np. najszybsza prędkość na motocyklu zasilanym silnikiem turbinowym.

Przejdźmy jednak do samego Porsche 911, bo nie jest to seryjny samochód. Silnik jest w stanie wygenerować 1200 KM, choć do bicia rekordu użyto tylko 850 KM, gdyż większa moc powodowała szybszy obrót kół i za mało trakcji. Za modyfikacje odpowiada firma MADMAX, która zmieniła w zasadzie wszystko, od wałków rozrządu przez sprzęgło, układ chłodzenia, zawieszenie aż po ulepszoną skrzynię PDK. Zainstalowano klatkę bezpieczeństwa, specjalne wyścigowe fotele i 6-punktowe pasy bezpieczeństwa. Cały samochód został podniesiony o kilka cm, aby była możliwa jazda po piachu z dużą prędkością.

Poprzedni rekord ustanowiono w 2015 roku Bentley’em Continental GT i wynosił on 180.361 mph (290 km/h). Eisenberg poszedł krok dalej, bo prędkość jaką osiągnął w zmodyfikowanym Porsche 911 z 2014 roku wyniosła 210.332 mph, czyli ponad 338 km/h. Wyobraźcie sobie, że jedziecie z taką prędkością po autostradzie. Robi wrażenie? To teraz zamieńcie autostradę na plażę i spróbujcie nie popuścić w gacie.

Po ustanowieniu rekordu Eisenberg powiedział tak:

„Porsche zachowuje się całowicie inaczej na piasku niż asfalcie. Piasek wytwarza dużo większy opór i poślizg opon. W końcu mogliśmy użyć tylko 850 KM, aby uniknąć zbyt dużego obrotu kół, w porównaniu z zaledwie 533 KM (silnik) z samochodu fabrycznego”.

Foto. Autocar

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *