Toyota MR2

Miłośnik motoryzacji i motorsportu. Staram się cieszyć pasją na różne sposoby - od dziennikarstwa, przez amatorską rywalizację na torze, po konstruowanie bolidów w ramach AGH Racing - zespołu Formuły Student.

Od dłuższego czasu słyszy się plotki w sprawie czwartej generacji modelu Toyota MR2. Niedawno mówiło się o spalinówce, a teraz o elektryku…

Toyota MR2 jest ciekawym modelem. Każda kolejna generacja znacząco różniła się od poprzedniej. Pierwsze wcielenie nastawione było przede wszystkim na ekonomię przy niesamowitych doznaniach z jazdy. Druga dużo bardziej skupiła się na osiągach, przebijając w swoim czasie pod tym względem model Supra. Trzeciej z kolei oberwało się za regres względem poprzednika, bo samemu samochodowi bliżej było do konkurenta Mazdy MX-5 niż “budżetowego Ferrari”. Na tym historia modelu się ucięła, bo ostatni egzemplarz opuścił fabrykę w 2007 roku. Za sprawą ostatnich działań dywizji Gazoo Racing temat powrotu MR2 zaczął znowu przybierać na sile. Pomimo jednak kolejnych premier usportowionych modeli spod loga GR wciąż brakuje konkretów, a pojawiające się co chwilę plotki sobie zaprzeczają. Jakiś czas temu była mowa o hybrydzie, a niedawno zaprezentowano prototyp elektryka, który na pierwszy rzut oka wygląda na kolejną generację MR2.

Toyota MR2

Oczywiście Toyota, prezentując omawiany tutaj model, nie nazwała go MR2, jednak nie ciężko doszukać się punktów charakterystycznych dla poprzednich generacji. Same w sobie kompaktowe rozmiary i proporcje przypominają samochód z silnikiem centralnie (chociaż jak dobrze wiemy, takiego tutaj nie uświadczymy). Do tego dochodzi pozbawione dachu nadwozie, podczas kiedy ostatnia generacja MR2 miała dopisek “Spyder”. Ponadto nie zabrakło loga Gazoo Racing charakterystycznego dla współczesnych usportowionych modeli Toyoty. Pozostaje mieć nadzieję, że samochód nie ucierpi ogromnym przyrostem masy ze względu na zastosowanie akumulatorów.

Toyota

Wciąż nie jest oczywiście potwierdzonym, że Toyota MR2 czwartej generacji na pewno będzie jedynie w elektrycznej odmianie. Mimo wszystko koncern zapowiedział ogromne plany na elektryfikacje swojej gamy modelowej. Do 2030 liczba elektryków z bateriami wzrosnąć ma aż do 30 modeli w gamach nie tylko Toyoty, ale i Lexusa, który również zapowiedział elektryczny samochód sportowy. Do 2035 roku koncern celuje w pełną neutralność węglową na rynku europejskim.

Foto. materiały prasowe producenta

Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *