Długo wyczekiwana Toyota GR Corolla wreszcie ujrzała światło dzienne. Nowy japoński hot-hatch nie trafi jednak na rynek europejski.
Dla osób śledzących pojawiające się plotki i zapowiedzi ta wiadomość nie będzie wielkim zaskoczeniem. Toyota wreszcie pokazała światu model GR Corolla, czwarty samochód z rodziny Gazoo Racing. Niestety dla nas Europejczyków, pojazd ten nie będzie dostępny w sprzedaży na Starym Kontynencie.
Toyota GR Corolla wyposażona jest w układ napędowy znany doskonale z GR Yarisa. Oznacza to turbodoładowany trzycylindrowy silnik o pojemności 1.6 litra sprzężony z sześciobiegowym manualem. Wzmocniona względem mniejszego brata moc 304 koni mechanicznych przekazywana jest na obie osie przez inteligentny napęd GR Four. Ponownie wraca zatem możliwość wyboru rozkładu momentu między przodem a tyłem. Tryb normalny da nam rozkład 60 procent na przód i 40 z tyłu, sportowy 30:70, a torowy 50:50. Daje to zatem możliwość zmiany charakterystyki w zależności od potrzeby.
Podobieństw do GR Yarisa jest jednak tak dużo, jak i różnic. GR Corolla mimo większej mocy jest pojazdem znacznie cięższym. Masa większego brata wynosi 1475 kilogramów, czyli o ponad 200 kg więcej względem Yarisa. Nadwaga może nawet sprawić, że Corolla pomimo większej mocy będzie odstawać na tle Yarisa osiągami, jednak musimy jeszcze poczekać na oficjalne porównania. Samochód znacznie mniej różni się też względem swojej normalnej wersji. O ile nadwozie poszerzono o 60 mm z przodu i 85 mm z tyłu, tak wciąż dostajemy tutaj dwie pary drzwi. Dla jednych będzie to zaleta, dla innych może być to wada.
Wciąż mówimy tutaj o naprawdę wyjątkowej maszynie. Jeśli jednak dla kogoś najnowsza Toyota GR Corolla nie jest wystarczająco unikatowa, producent ogłosił limitowaną wersję Circuit Edition. Dostanie ona dach z kutego włókna węglowego, wentylowaną maskę, inny tylny spoiler, oraz inne akcenty jak, chociażby w postaci gałki z wygrawerowanym podpisem Morizo.
Choć samochód nie będzie dostępny w Europie, tak sukces GR Yarisa może wpłynąć na importowanie tego pojazdu zza oceanu. Pozostaje trzymać kciuki, żeby GR Corolla powstała w jak największej liczbie egzemplarzy.
Foto. materiały prasowe producenta
Miłośnik motoryzacji i motorsportu. Staram się cieszyć pasją na różne sposoby – od dziennikarstwa, przez amatorską rywalizację na torze, po konstruowanie bolidów w ramach AGH Racing – zespołu Formuły Student.
Comments