Polski oddział Renault ogłosił, że klienci mogą zamawiać już odmłodzony model Grand Scenic z rocznika 2021. Model doczekał się kilku zmian.
Renault Grand Scenic oraz Scenic aktualnie walczą o swoją przyszłość. Oba modele zostały już wycofane z Wielkiej Brytanii, a wiele pogłosek mówi, że zarówno Scenic, jak i Espace oraz Talisman mają zostać wycofane ze sprzedaży już na dobre. Póki jednak piłka w grze, francuski producent wciąż inwestuje w swoje produkty. Renault Grand Scenic otrzymało bowiem kilka ulepszeń, by ten minivan wyglądał młodziej i bardziej świeżo. Zainteresowani klienci mogą zamawiać już samochód w ofercie sprzedażowej rocznika 2021.
Główne zmiany, jakie Renault wprowadziło do swojego auta wiążą się z wyglądem zewnętrznym. Celem projektantów było odświeżenie i odmłodzenie Grand Scenica, by ten wciąż wyglądał wystarczająco nowocześnie. Grill oraz dolna część zderzaków w okolicach świateł przeciwmgłowych zostały wykończone chromowanymi wstawkami. Tak samo potraktowano listwę na klapie bagażnika. Według Francuzów, ma to dodać minivanowi nuty elegancji.
Dodano również 20-calowe obręcze kół, które klienci mogą dobrać do obu wersji wyposażenia (Zen lub Intens). Zmianie uległy też reflektory – teraz wykorzystują one technologię LED Pure Vision, co zapewnia wiązkę światła mocniejszą nawet o 30%. W wersji Intens potencjalni kupcy mogą również otrzymać antenę w kształcie płetwy rekina. Do puli lakierów dodano również dwa nowe kolory nadwozia – Niebieski Topaze lub Czerwony Millesime. We wnętrzu Renault Grand Scenic także doczekał się kilku usprawnień, a są nimi nowe tapicerki oraz oświetlenie LED.
Jeśli chodzi o gamę silnikową, w wersji Zen klienci są zdani na jednostkę o oznaczeniu TCe 140, która zgodnie z nazwą dostarcza 140 koni mechanicznych mocy. Zainteresowani wariantem Intens mają zaś do wyboru jeden z trzech silników – wyżej wspomniany TCe 140, TCe 140 EDC (z dwusprzęgłową automatyczną skrzynią biegów EDC) oraz TCe 160 EDC. Ceny w zależności od wyboru będą mieścić się w przedziale 104 900 – 123 900 zł.
Foto. materiały prasowe Renault
Comments