Występująca aktualnie generacja modelu jest już z nami od 2007 roku. Pokazuje to, że GT-R jest już dinozaurem wśród aut wyczynowych. Dla porównania, główny konkurent japońskiego modelu, czyli Porsche 911, w tym samym czasie ukazał się w trzech generacjach. Mimo to Nissan nadal utrzymuje na rynku GT-R’a w niezmienionej koncepcji. Jednak z najnowszych informacji wynika, że producent szykuje coś specjalnego.
Zgodnie z raportem przygotowanym przez japońską redakcję Best Car Web, japoński producent zaprojektuje limitowaną edycję auta z silnikiem, który użyty był przy produkcji GT-R50. Dla przypomnienia GT-R50 to wytwór firmy Italdesign. Wraz z Nissanem zaprojektowała ona pojazd na bazie GT-R w wersji Nismo. Wyprodukowany został w 50 sztukach, które trafiły do klientów. Model miał być zwiastunem kolejnej edycji GT-R’a, jednak było to ponad dwa lata temu, a słuch o nowej generacji modelu zaginął.
Wracając. Gdyby tak się stało to limitowana edycja modelu wyposażona byłaby w ten sam silnik, czyli turbodoładowane V6 o pojemności 3,8 litra. Moc jednostki została zwiększona do 710 koni mechanicznych. Taka moc w połączeniu ze świetnymi właściwościami jezdnymi z pewnością zbliżyła by GT-R’a do 911 Turbo S. Możliwe, że byłaby nawet szybsza. Zmiany wprowadzone w silniku GT-R50 obejmowały nowe turbosprężarki, zmienione profile wałków rozrządu, wysokoprzepływowe wtryskiwacze paliwa, większe intercoolery oraz nowe układy dolotowe i wydechowe.
Jak wynika z doniesień limitowana edycja modelu ograniczona zostanie do zaledwie 20 sztuk. Na ten moment wydawać by się mogło, że będzie to edycja kończąca produkcje obecnej generacji modelu, chociaż w przypadku tego auta nigdy nic dokładnie znane i pewne – Nissan lubi robić niespodzianki, a zastąpić GT-R’a nie będzie łatwo. Ceny oraz dokładna data premiery nie są nam jeszcze znane. Nie jest również jasne, jaką formę przybierze kolejna generacja GT-R’a. Plotki mówią, że Nissan zastosuje hybrydowy układ napędowy, który zapożyczy technologię z prototypu Nissana, czyli GT-R LM Nismo z 2015 roku.
Foto. materiały prasowe producenta
Comments