Nowe BMW M3 Competition już seryjnie robi duże wrażenie mocą. Jednak nic nie stoi na przeszkodzie, aby nieco poprawić ten parametr. Do takiego wniosku doszedł Manhart, który właśnie zaprezentował własną propozycję tuningu tego sedana od bawarskiej marki. Poza pakietem tuningowym podnoszącym moc do 650 koni, Manhart zmodyfikował także stylistykę BMW.
Manhart jest jednym z najbardziej znanych tunerów. Nie chodzi już jedynie o markę BMW, w której wciąż się specjalizuje, ale także o auta wielu innych producentów. Jednak to właśnie modyfikacje Bawarskich aut są najbardziej rozpoznawalne. W związku z tym, Manhart musi zadbać, aby pakiety były odpowiednio rozbudowane i szalone. Tym razem, niemiecki tuner zabrał się za model M3 Competition, który otrzymał modyfikacje stylistyczne i solidny zastrzyk mocy. Oznaczenie tego modelu to MH3 GTR, co także podkreśla jego charakter.
Z zewnątrz od razu można poznać, że ma się do czynienia z Manhartem. Nie świadczą o tym jedynie oznaczenia producenta, ale także charakterystyczne naklejki przechodzące przez całe auto. Tym razem nie są one jednak złote, a srebrne. Ponadto, tuner zastosował własne felgi, które dobrze pasują do M3 Competition. Dzięki sprężynom obniżającym od H&R, auto jest także nieco niższe. Przedni splitter, a także dyfuzor i spoiler wykonano z włókna węglowego. Z tyłu w oczy rzucają się także znacznie większe końcówki rur wydechowych.
Mają one wpływ nie tylko na doznania dźwiękowe, które powinny być znacznie lepsze, ale także na wzrost mocy. Ta jest dość duża, ponieważ M3 Competition po tuningu Manharta legitymuje się mocą 650 koni. Jest to znaczny przyrost względem serii, która rozwija 510 koni. Maksymalny moment obrotowy wynosi teraz aż 800 niutonometrów. Udało się to osiągnąć także dzięki modyfikacji oprogramowania silnika. Osiągi nie są znane, jednak można przypuszczać, że są znacznie lepsze niż seryjne. Niestety, tuner nie zdradza ceny pakietu, można się jednak domyślać, że tanio nie będzie.
Fot. materiały prasowe producenta
Redaktor | Fotograf