DTM ponownie nie zawodzi. Po kwalifikacjach zdominowanych przez Mercedesa wyścig na torze Monza wygrał Liam Lawson w Ferrari 488 GT3.
Pierwszy wyścig DTM rozpoczął się ze startu lotnego, który wymuszony jest oczywiście nową dla serii klasą pojazdów GT3. Zwycięzca kwalifikacji, Vincent Abril, utrzymał prowadzenie na starcie. Na dohamowaniu do pierwszego zakrętu Liam Lawson przebijając się w górę stawki wyjechał lekko na trawę. Nie przeszkodziło to jednak Nowozelandczykowi w walce. Niewiele później, bo na drugim zakręcie Lesmo poza tor wypadł Timo Glock, który spadł wówczas na koniec stawki.
Philipp Ellis zatrzymał swojego Mercedesa tuż przed pierwszym zakrętem drugiego okrążenia. Pojazd udało się uprzątnąć przed kolejnym przejazdem stawki. Na pierwszej szykanie trzeciego kółka Dev Gore trącony lekko przez Timo Glocka wypadł z toru. Audi R8 GT3 Amerykanina utknęło w żwirze. W środku stawki Esmee Hawkey zaczęła tracić pozycje.
Pierwsze zjazdy do Alei zaczęły się już na 6 okrążeniu. Wsród kierowców którzy wówczas zjechali między innymi Nico Mueller, Mike Rockenfeller i Esmee Hawkey. Druga seria zjazdów kółko później Muth oraz bracia van der Linde. Starszy z braci jadący Audi R8 GT3 Kelvin pomylił przy tym pozycje i Trzecia seria zjazdów obejmowała Auera i Wittmanna. Mechanicy Lucasa mieli problem z odkręceniem tylnej prawej opony w jego AMG GT3, co od razu budziło skojarzenia z pit-stopem Bottasa z Grand Prix Monako. Liam Lawson samotnie zjechał po nowe opony na 10 okrążeniu. Jego zespołowy kolega, Alex Albon, zawitał w alei kółko później. Wyjeżdżający z alei Taj był skazany na ożarcie przez dwóch kierowców Audi, Kelvina i Muellera.
Na dwunastym kółku po nowe opony zjechał lider wyścigu, Vincent Abril. Monakijczyk na wyjeździe stracił pozycję na rzecz Liama Lawsona. Nowozelandczyk prowadził zatem stawkę kierowców z odbytym zjazdem do alei.
Walka między Muellerem a Albonem zakończyła się oderwanym lusterkiem w Audi R8 GT3. Na zamieszaniu chciał skorzystać Daniel Juncadella, ale Hiszpan zahaczył o żwir i stracił szansę na atak. Kierowca Mercedesa cały czas przez kolejne okrężenia czaił się na atak. Próba nastąpiła na 18 okrążeniu, jednakże Daniel podszedł do tego zbyt optymistycznie. Hiszpan uderzył w Audi Muellera, przez co Nico obrócił pojazd i spadł zarówno za Juncadelle, jak i Kelvina van der Linde.
Maini jako jeden z ostatnich zjechał do alei na 21 okrążeniu. Hindus wyjechał na tor przed Hawkey. Sophia również długo czekała na swój zjazd do alei i ostatecznie została wyprzedzona zarówno przez Lawsona, jak i Abrila. Floersch nowe opony dostała na 23 okrążeniu i Niemka spadła za kierującą Lamborghini Esmee. Ostatni na zmianę mieszanki zjechał Buhk ma 24 okrążeniu, 7 minut przed końcem. Na ostatnim okrążeniu doszło również do zamiany miejsc między Muellerem a Buhkem na korzyść kierowcy Mercedesa.
Prowadzenie do mety dowiózł Liam Lawson. Jest to bez wątpienia fenomenalna wiadomość dla tifosi, bowiem Nowozelandczyk dokonał tego za kierownicą Ferrari. Jako drugi flagę szachownice minął startujący z Pole Position Vincent Abril. Podium uzupełnił drugi kierowca Mercedesa, Maximilian Goetz. Jako pierwszy poza podium ukończył Alexander Albon, co jest naprawdę dobrym wynikiem dla Taja, patrząc na jego wynik w kwalifikacjach.
Foto. materiały prasowe serii, materiały pasowe producenta
Miłośnik motoryzacji i motorsportu. Staram się cieszyć pasją na różne sposoby – od dziennikarstwa, przez amatorską rywalizację na torze, po konstruowanie bolidów w ramach AGH Racing – zespołu Formuły Student.
Comments