Redaktor | Fotograf

Segment aut miejskich wciąż trzyma się dobrze, w związku z czym producenci starają się uatrakcyjniać swoją ofertę. Nie inaczej jest w przypadku koreańskiej propozycji w tej klasie. Hyundai i20 2023 po liftingu właśnie zadebiutował. Zmiany obejmą głównie stylistykę i ogólne odświeżenie propozycji koreańskiego producenta.

Hyundai i20 jest dostępny na rynku już od 2008 roku. W okresie jego produkcji doczekaliśmy się trzech generacji, a najnowsza z nich jest oferowana od 2020 roku. Po kilku latach obecności na rynku koreański producent zdecydował, że pora odświeżyć swoją ofertę. Hyundai i20 2023 po liftingu debiutuje. Zmiany są przede wszystkim stylistyczne, jednak Koreańczycy postawili także na odświeżenie wnętrza oraz dodanie kilku istotnych technologii. Dzięki temu Hyundai i20 po liftingu będzie znacznie ciekawszą propozycją, która zawojuje rynek.

Z zewnątrz w oczy rzuca się przede wszystkim nowy kolor, który pojawi się w gamie. Jest to Lucid Lime Metallic. Pojawia się on również w środku, jako kontrast do standardowego wykończenia. Dodatkowo producent doda do oferty kolory Meta Blue Pearl oraz Lumen Grey Pearl. Pod względem stylistyki zmienił się też przedni zderzak, który jest nieco bardziej agresywny. Podobnych zmian doczekała się także tylna część nadwozia.

Wnętrze doczekało się także większych ekranów. Ten odpowiedzialny za multimedia może mieć opcjonalnie przekątną 10,25 cala. Identyczną wielkość może mieć ekran odpowiedzialny za funkcję zegarów. W opcji pojawi się także ładowarka bezprzewodowa oraz nagłośnienie firmy Bose. Wyposażenie dotyczące bezpieczeństwa również będzie znacznie rozbudowane. Przede wszystkim w standardzie znajdzie się system unikania kolizji oraz utrzymania pasa ruchu. Dodatkowo będzie można zamówić asystenta martwego pola lub aktywny tempomat.

Pod względem technicznym gama silnikowa będzie składała się z jednostek 1.0 T-GDI. Hyundai i20 2023 po liftingu będzie dostępny z silnikami o mocy 100 lub 120 koni. Za przeniesienie napędu odpowiada 6-biegowa skrzynia manualna lub 7-biegowy automat. Pierwsze egzemplarze po liftingu trafią na drogi prawdopodobnie pod koniec tego roku.

Fot. materiały prasowe producenta

Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *