Założyciel | Redaktor naczelny Pasjonat motoryzacji i marketingu - wielu mówi, że urodził się z benzyną we krwi, lecz lekarze wciąż mają wątpliwości jak to możliwe.

Dodge, amerykański producent samochodów, planuje wprowadzić do Europy specjalne wersje swoich modeli Challenger i Charger o nazwie ‘Last Call’, które odniosły sukces w Stanach Zjednoczonych.

W ramach modelu 2023 Dodge wprowadził do oferty siedem wariantów Last Call, składających się z Challenger Shakedown, Charger Super Bee, Challenger i Charger Scat Pack Swinger, Charger King Daytona, Challenger Black Ghost oraz 1015-konnego Challangera SRT Demon 170, który został zaprezentowany w zeszłym tygodniu. Dodge zdecydował się wprowadzić większość modeli specjalnych również do Europy, z wyjątkiem Charger King Daytona i Challenger SRT Demon 170.

Dodge Challenger i Charger "Last Call" dostępne w Europie!

Pierwszym specjalnym modelem, który trafi na Stary Kontynent, będzie Challenger Shakedown. Jest on inspirowany modelem Challenger, który został zaprezentowany na targach SEMA w 2006 roku i oparty jest na wersji R/T Scat Pack. Producent planuje wyprodukować tylko 1,000 egzemplarzy, w tym 500 z karoserią standardowego R/T, a pozostałe 500 z opcjonalnym pakietem Widebody. W Europie zostanie wyprodukowanych tylko 55 egzemplarzy, a wszystkie zostaną wyposażone w pakiet Widebody i pomalowane w kolorze Pitch Black.

Główne cechy wyróżniające Challenger Shakedown to kaptur Mopar Shaker, grafika w kolorze czerwonym i czarnym oraz nowe koła o średnicy 20×9,5 cala w standardowym modelu i 20×11 cali w wersji Widebody. W samochodzie zastosowano również wzmocnione hamulce Brembo z czerwonymi zaciskami oraz tabliczkę ‘Last Call’ umieszczoną pod maską, a wnętrze pokryto czarną skórą Nappa i Alcantarą.

Dodge Challenger i Charger "Last Call" dostępne w Europie!

Dodge nie ujawnił jeszcze szczegółów dotyczących cen Last Call w Europie. W oddzielnym oświadczeniu producent ogłosił jednak, że modele Charger i Challenger SRT Hellcat Redeye Widebody będą dostępne z nowymi opcjami dostosowania, w tym nowymi kolorami.

Wprowadzenie specjalnych wersji Charger i Challenger do Europy może być dobrym ruchem dla Dodge’a, ponieważ w Europie nie brakuje fanów sportowych samochodów z mocnymi silnikami. Modele te są dobrze znane na całym świecie, a ich wprowadzenie do Europy może przynieść amerykańskiemu producentowi nowych klientów.

Źródło: materiały prasowe producenta

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *