Po udanym debiucie BMW serii 3 w sedanie przyszła kolej na kombi, czyli odmianę Touring, która najprawdopodobniej zaliczy jeszcze większy sukces
Po tym jak BMW zaprezentowało nową generacje swojego najlepiej sprzedającego się modelu w wersji sedan, naturalnym było że niedługo ujrzymy również wersję kombi, której sprzedano ponad 500 tysięcy sztuk samej tylko poprzedniej generacji (F31). W porównaniu do niej następca, o kodzie G21, wydłużył się aż o 8cm, a rozstaw osi zwiększył się o 4cm.
Na pewno zapewni to poprawienie tego na co narzekano w serii 3 od zawsze, czyli miejsca z tyłu. Jednocześnie, dzięki wykonaniu przy pomocy lżejszych materiałów, zmniejszy się masa własna oraz sztywność pojazdu, co na pewno poprawi już i tak znakomite prowadzenie. Rozkład masy tak jak w poprzedniku to 50:50.
Gama silników będzie składać się z benzyn, diesli oraz jednostek hybrydowych. Możemy spodziewać się jednostek o pojemności od 1.5 litra (318i) do 3 litrów w topowych odmianach benzynowych oraz wysokoprężnych, a ich moc będzie identyczna jak w sedanie. Większość jednostek poza napędem na tył, otrzyma również wersję xDrive. Oczywiście raczej nie ma co czekać na wersję M3 Touring, która w żadnej generacji modelu nie doczekała się premiery.
Na zewnątrz zmiany widać już na pierwszy rzut oka. Z przodu otrzymaliśmy większe, choć nie przesadzone nerki, połączone z reflektorami, w których kryją się agresywnie zaprojektowane światła do jazdy dziennej wykonane oczywiście w technologii LED. Światła mijania w standardzie również są LEDowe, dodatkowo mogą być one adaptacyjne lub wykonane w technologii laserowej. Na zdjęciach widoczny jest egzemplarz wyposażony w pakiet sportowy M, który nadaje mu sportowego charakteru dzięki zmienionym, sportowym zderzakom oraz innymi dodatkami, jednak będą dostępne również inne wersje wyposażenia, podobnie jak w sedanie. Z boku nowy model niewiele różni się od poprzednika, oprócz nowych wzorów felg ciężko dostrzec większe różnice. Tył modelu dość mocno się zmienił, przede wszystkim pojawiły się nieco węższe światła z tyłu wykonane w technologii LED, oraz dwie oddzielone końcówki układu wydechowego w każdej wersji co dodaje nieco dynamiki. Klasycznie możemy również otworzyć samą szybę tylną w celu włożenia czegoś do załadowanego już samochodu.
Wnętrze modelu również przeszło ewolucję, choć niektóre cechy poprzednika, takie jak wystający „tablet” czy system iDrive pozostały bez dużych zmian. Możemy jednak zauważyć że zegary wyglądają zupełnie inaczej, zgodnie z nowym stylem BMW. Kierownica również jest dość podobna, ma nieco więcej przycisków. Na zdjęciach widzimy, że auto może być wyposażone w system Hi-Fi Harman/Kardon, oraz bogaty zestaw wykończenia skórą.
Na pewno dzięki zmianom wprowadzonym w nowej generacji nowa seria 3 w wersji Touring nadal będzie hitem sprzedaży. Na pewno nowe multimedia, poprawiona funkcjonalność i sportowy styl przyciągną do siebie młodszych użytkowników, a zachowanie stylu typowego dla BMW spodoba się osobom korzystającym z samochodów tej marki od lat. Ceny póki co pozostają nieznane, poznamy je bliżej premiery modelu, która odbędzie się we wrześniu.
Foto. materiały prasowe BMW
Redaktor | Fotograf