Założyciel | Redaktor naczelny Pasjonat motoryzacji i marketingu - wielu mówi, że urodził się z benzyną we krwi, lecz lekarze wciąż mają wątpliwości jak to możliwe.

Bentley ogłosił, że zamierza całkowicie przejść na samochody elektryczne. Plan ten przewiduje, że do 2026 roku wszystkie modele marki będą dostępne w wersji elektrycznej, a do 2030 roku Bentley przestanie produkować samochody z silnikami spalinowymi.

Zanim jednak to się stanie, marka zdecydowała się wprowadzić na rynek nowe hybrydy plug-in. W najnowszym modelu Bentayga Hybrid, połączono moc silnika spalinowego z napędem elektrycznym. Jednym z powodów decyzji o wprowadzeniu hybryd plug-in jest fakt, że klienci wciąż preferują samochody z silnikiem spalinowym, a hybrydy pozwalają na stopniowe wprowadzanie elektromobilności w ich codziennej jeździe. Dlatego też Bentley wprowadza swoje hybrydy w limitowanych seriach, co sprawia, że są one bardziej ekskluzywne i prestiżowe.

Bentley przechodzi na elektryki - nawet 1400 KM!

Hybryda plug-in Bentleya to jednak tylko etap przejściowy, a marka już teraz planuje przyszłość z samochodami w pełni elektrycznymi. Nowe modele będą opierać się na platformie Premium Platform Electric (PPE), która została stworzona we współpracy z Porsche. Dzięki temu Bentley będzie mógł korzystać z najnowszych technologii i osiągnięć w dziedzinie elektromobilności. Jednym z najważniejszych czynników, które zdecydowały o przyszłości Bentleya jako marki samochodów elektrycznych, jest fakt, że elektromobilność to jedyny sposób, aby spełnić coraz bardziej restrykcyjne normy emisji spalin w Europie i na świecie. Bentley zdaje sobie sprawę, że samochody spalinowe nie są już przyszłością, a jedynie etapem przejściowym. Dlatego też marka postanowiła działać szybciej niż jej konkurenci i zdecydować się na całkowitą elektryfikację swojej oferty.

W modelu Batur, podwójnie doładowana jednostka 6-litrowa generuje 740 KM i 1000 Nm. W wywiadzie z Automotive News Europe z zeszłego roku, Adrian Hallmark, CEO marki, nie wykluczał możliwości wprowadzenia na rynek elektrycznego samochodu o mocy 1400 KM i czasie przyspieszenia 0-100 km/h w czasie poniżej 2 sekund. Zgodnie z zapowiedziami Bentleya, przyszłe modele elektryczne nie będą musiały rezygnować z mocy i osiągów, które od lat były znakiem rozpoznawczym marki. Wręcz przeciwnie, dzięki elektrycznym silnikom Bentley będzie mógł osiągać jeszcze lepsze wyniki, jednocześnie dbając o środowisko naturalne.

Bentley przechodzi na elektryki - nawet 1400 KM!

Wprowadzenie nowych, w pełni elektrycznych modeli, wymagać będzie jednak dużych inwestycji w infrastrukturę ładowania, co z pewnością będzie kosztować markę sporo pieniędzy. Na razie Bentley nie podał szczegółów na temat kosztów związanych z przestawieniem się na samochody elektryczne. Na pewno liczba ludzi korzystających z samochodów elektrycznych będzie wzrastać wraz z postępem technologicznym i rosnącym zapotrzebowaniem na bardziej ekologiczne rozwiązania w przemyśle motoryzacyjnym.

Źródło: Autocar

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *