Długo wyczekiwana adaptacja Alpiny nowego BMW Serii 8 Gran Coupé w końcu trafi do oferty niszowego producenta z Buchloe

Stosunkowo niedawno niemiecki producent eksluzywnych samochodów opartych o modele BMW pokazał światu swojego pierwszego benzynowego SUVa o nazwie XB7 i to byle jakiego, bo opartego na największym aucie tego typu z Bawarii – X7. Dziś jesteśmy świadkami narodzin kolejnego na pozór całkowicie nowego modelu – Alpina B8. Na pozór, ponieważ kilka dekad temu, za czasów starego nazewnictwa, (które było dość pokręcone) logo B8 nosiła najpierw Seria 5 E12, a później Seria 3 E36. W dodatku warto pamiętać, że Seria 8 w obecnej postaci jest właściwie Serią 6 po drobnym rebrandingu i zastąpiła ostatnią dotychczas generację Szóstki – F12/13/06.

ALPINA

Skąd wiemy, że Alpina B8 nadchodzi?

Ano stąd, że jej testowe egzemplarze był ostatnio widywane na ulicach, jak podaje Carscoops. A co właściwie o niej wiemy? W zasadzie bardzo niewiele. Ze zdjęć wynika wyraźnie, że model ten będzie bazował na modelu M850i – żadna niespodzianka. Widać też charakterystyczne, znane z innych modeli Alpiny, 20-ramienne felgi i dokładkę zderzaka przedniego – to również było do przewidzenia. I w zasadzie na tym można śmiało oprzeć wiele z teorii na temat tego auta, na przewidywaniu. BMW oraz Alpina to marki dość przewidywalne pod pewnymi względami. Logicznym jest, iż skoro Seria 6 (przypomnijmy – zastąpiona ostatnio przez Ósemkę) dzieli od kilkunastu lat układ napędowy z Serią 5, tak samo będzie również w tym przypadku.

Co pod maską?

Idąc powyższym tokiem myślenia, nietrudno wydedukować, że pod maskę nowej B8 trafi 4.4 V8, tak samo jak w odświeżonej niedawno B5 – podkręcony do 621 KM, który osiągnie maksymalnie 800 Nm momentu obrotowego. To spory skok w porównaniu do 530 KM i 750 Nm z pospolitego M850i. Ten skok w Alpinie B5 pozwala na sprint do setki w czasie 3,4s. W przypadku B8 możemy spodziewać się niemal identycznego czasu, jeśli nie odrobinę lepszego, z powodu bardziej aerodynamicznego nadwozia BMW Serii 8.

Kiedy nadejdzie Alpina B8?

Tego niestety nie da się przewidzieć. Natomiast zważywszy na to, że po niemieckich drogach jeżdżą już tzw. “muły testowe”, sądzimy iż jest to kwestia kilku miesięcy. Jeśli zaś o cennik chodzi, patrząc na porównanie cen porównywalnych egzemplarzy Serii 5 oraz 8 i na polski cennik Alpiny B5 – spodziewamy się, że bez około 800 tysięcy złotych nie będzie po co podchodzić.

Chcesz dowiedzieć się więcej o tym czym jest ALPINA dla BMW? Kliknij tu!

Źródło: Carscoops

Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *