Założyciel | Redaktor naczelny Pasjonat motoryzacji i marketingu - wielu mówi, że urodził się z benzyną we krwi, lecz lekarze wciąż mają wątpliwości jak to możliwe.

Po premierze bazowej wersji Leona przyszedł czas na Cupra Leon, czyli topowy wariant w sportowej odsłonie, która będzie rewolucją względem poprzednika.

Z całej trójki VAG’a (Leon, Octavia, Golf) to na odpowiednika Seata najdłużej musieliśmy czekać, jeśli chodzi o wariant podstawowy. W przypadku topowej wersji nastąpił zwrot akcji i to właśnie Cupra Leon zostanie jako pierwsza pokazana z Wielkiej Trójki. O Octavii wiemy sporo, bo ostatnio pojawiły się informacje o wszystkich planowanych silnikach dla tego modelu. Jeszcze wcześniej do sieci trafiła rozpiska wszystkich sportowych wersji Golfa, więc w tym temacie również wiemy prawie wszystko. Co do Seata, a raczej Cupry, wiedzieliśmy tyle ile udało się pozbierać informacji od bliźniaczych modeli. Pozostawało zagadką co zostanie pokazane i czy Cupra Leon będzie hybrydą czy może otrzyma czysty silnik 2.0 TSI o mocy 300 KM. Dzisiaj wszystko stało się jasne i po premierze w fabryce Cupra wiemy jak będzie wyglądać samochód oraz co będzie w stanie zaoferować swoim klientom.

Tak jak mogliśmy się spodziewać, nowy Cupra Leon stał się samochodem hybrydowym o mocy 245 KM i 400 Nm. Pojawiał się informacja o silniku 2.0 TSI w wersji 245 KM i 370 Nm. Na silniku elektrycznym możemy przejechać 60 km. Kombi dostępne jest z napędem na cztery koła, natomiast w przypadku hatchback’a mamy dostępny tylko napęd na przednie koła. Za przełożenia odpowiada 7-biegowa skrzynia DSG. Jest to dokładnie ten sam układ napędowy, który znajdziemy w nadchodzącej Octavii RS, jednak tam mamy do wyboru jeszcze czystą benzynę oraz silnik Diesla. Dla Leona przygotowano jeszcze topowy wariant z silnikiem 2.0 TSI o mocy 300 KM i 400 Nm (310 KM + 4Drive dla kombi), więc potwierdziły się wstępne spekulacje.

Wizualnie mamy znacznie bardziej agresywną sylwetkę względem poprzednika. Nowa generacja zaprezentowana kilka tygodni temu byłą przedsmakiem tego co oferuje Cupra. Przede wszystkim mamy nowy grill oraz znacznie większe wloty powietrza, co jest podyktowane doprowadzeniem powietrza do układu chłodzenia. Na środku grilla wyróżnia się charakterystyczne logo Cupra, a miedziany akcent znajdziemy między innymi na końcówkach wydechu. Nie mogło zabraknąć oczywiście świecącego paska LED na tylnej klapie oraz wielkiego dyfuzora, który zawiera wstawki w kolorze samochodu. Co ciekawe auto ma aż 4 końcówki układu wydechowego.

Wersja ST wygląda bardzo podobnie, co zresztą widać na prezentowanych zdjęciach. Seat podaje, że bagażnik w kombi ma pojemność 1500 litrów, co może być ważnym czynnikiem przy decyzji o zakupie auta. Wersja ST ma o 10 KM więcej oraz oferuje napęd na cztery koła. W środku wizualnie również nie ma żadnych różnic, lecz będzie zauważalnie więcej miejsca, jak to miało miejsce w poprzedniej generacji. Ciekawym elementem są felgi przypominające te z aerodynamiczne i tak też nazywa je Cupra “aero wheels”. Mają one za zadanie opanować i łagodzić przepływ powietrza.

Środek nowego Cupra Leon również stał się bardziej “agresywny” i widać bardzo dużo charakterystycznych dla marki elementów. Przede wszystkim otrzymaliśmy nową kierownicę o lekko sportowym zacięciu oraz “miedziane” akcenty. Większość elementów jest identycznych jak w przypadku standardowego Leona i tym samym znajdziemy tu wyświetlacz o przekątnej 10 cali na środku deski rozdzielczej czy nowy wirtualny kokpit (10.25 cala). Na pokładzie samochodu standardowo znajdziemy Android Auto oraz AppleCar Play.

Cupra Leon Competition

Cupra obiecała już przed premierą, że pojawi się wersja typowo torowa i tak też się stało. Samochód powstał z myślą o serii TCR, czyli wyścigach samochodów turystycznych. Silnik 2.0 TSI pracujący pod maską jest w stanie wygenerować 340 KM. Przekłada się to na czas 4,5 sekundy do pierwszej serki i 260 km/h prędkości maksymalnej. Wizualnie nie da się pomylić tego samochodu z wersją drogową, bo zastosowano wszystkie możliwe elementy, aby poprawić aerodynamikę samochodu. Wersja Competition wygląda jak rasowa wyścigówka z wielkim spojlerem na tylnej klapie oraz agresywną sylwetką.

Cupra Leon e-Racing

Elektryki stanowią bardzo ważną część dla marki Cupra, szczególnie w kontekście motorsportu. Widzieliśmy już elektryczną wersją w poprzedniej generacji, więc wiemy na co stać markę, ale nowa generacja pokazuje, że można osiągnąć jeszcze więcej. Auto dysponuje mocą 680 KM , co przekłada się na niesamowite osiągi. Czas potrzebny na osiągnięcie pierwszej setki to 3,2 sekundy, a 0-200 to kwestia 8,2 sekundy. Prędkość maksymalna dla tego samochodu to 270 km/h. Energia magazynowana jest w bateriach o pojemności 65,6 kWh.

W 2019 roku Cupra sprzedała ponad 15 tysięcy egzemplarzy z czego aż 10 000 w Niemczech. Aż 10% wszystkich sprzedanych Leonów wyjeżdża z fabryki z logiem Cupra i to właśnie dzięki temu udało się marce osiągnąć 1 bilion euro obrotu, co jest wielkim osiągnięciem, bo nie zapominajmy, że marka powstała nieco ponad 2 lata temu. Plan Cupry zakłada stworzenie 3 hybryd w najbliższym czasie. Po dzisiejszej premierze pozostał już tylko jeden model do zaprezentowania – Formentor. Jego premiery możemy spodziewać się w najbliższych tygodniach i będzie to kolejny wielki krok dla marki Cupra.

Cupra Leon. King of Leon

Foto. materiały prasowe Seat

Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *