Nissan Juke w bieżącym roku został w Ameryce Północnej zastąpiony bardziej konwencjonalnym modelem Kicks, ale w Europie crossover z Dalekiego Wschodu wciąż cieszy się popularnością. Tę tezę potwierdza informacja o pojawieniu się najnowszego Juke’a także na Starym Kontynencie.

Nowemu Juke’owi nie można odmówić oryginalności – od dużych, owalnych lamp z przodu i nowego grilla, na poszerzonych błotnikach i dwuczęściowym dachu kończąc. Wygląd crossovera od Nissana z pewnością jest wyjątkowy, ale pod względem designu to zdecydowanie nie jest samochód dla każdego. Niektórym może się jednak spodobać świeżość tego projektu. Na pewno warto pochwalić Japończyków za przód auta – wyżej wspomniany grill naprawdę ładnie współgra z cienkimi lampami umieszczonymi nad reflektorami.

Producent zapewnia, że nowy Juke jest bardziej przestronny od poprzednika. Pasażerowie mają mieć więcej przestrzeni dla siebie, a za nimi ma znajdować się około 422 litry przestrzeni ładunkowej, czyli o 20% więcej niż poprzednia generacja. Mimo powiększenia samochodu, ma on być lżejszy o dokładnie 23 kilogramy.

Odświeżeniu uległo również wnętrze – ośmiocalowy ekran dotykowy do sterowania najważniejszymi funkcjami auta to już standard w dzisiejszej motoryzacji. Daje on jednak dostęp do systemu NissanConnect, który współpracuje z Apple CarPlay i Android Auto. Dzieki temu użytkownik auta może sterować niektórymi funkcjami z pozycji swojego smartfona. Włączanie lamp, zamykanie drzwi czy ustawianie celu w nawigacji za pomocą telefonu? Nie ma problemu.

Nowy Juke jest po brzegi wypełniony technologią i jej obecność można również zauważyć w kwestii systemów bezpieczeństwa. Hamowanie awaryjne, asystent utrzymania pasa ruchu czy monitorowanie martwego pola nikogo teraz nie dziwi, ale pakiet autonomicznego kierowcy Nissan ProPilot brzmi już bardziej interesująco.

Nowy model Nissana jest napędzany przez trzycylindrowy turbodoładowany silnik o pojemności jednego litra i mocy 117 koni mechanicznych. Jeśli chodzi o skrzynię biegów, do wyboru mamy sześciobiegowy manual bądź siedmiobiegowy dwusprzęgłowy automat.

Nowy model crossovera z Kraju Kwitnącej Wiśni trafi do europejskich klientów pod koniec listopada. Cena nie została jeszcze ujawniona.

Foto. materiały prasowe Nissan

Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *