Założyciel | Redaktor naczelny Pasjonat motoryzacji i marketingu - wielu mówi, że urodził się z benzyną we krwi, lecz lekarze wciąż mają wątpliwości jak to możliwe.

To może brzmieć jak sen, ale faktycznie powstał program odnowy Miaty, tyle tylko, że kosztuje on więcej niż nowa MX-5 z salonu

Mazda MX-5, czyli popularna u Nas Miata to samochód produkowany od ponad 30 lat. Przez ten czas pierwsza generacja przeżyła wiele na drogach całego świata i tym samym może wymagać renowacji, aby doprowadzić ją do fabrycznego wyglądu. Do tego tematu można podejść na dwa sposoby albo wziąć się za robotę samemu albo oddać auto w ręce specjalistów. I właśnie tutaj Mazda wyszła na przeciw klientom oferując swoje oficjalne usługi renowacji pierwszej generacji Miaty. O co dokładnie chodzi?

Chodzi o renowację w autoryzowanych punktach serwisowych. Tę usługę wprowadzono w Japonii w 2017 roku, ale obeszło się to bez większego echa, a zainteresowanie programem było raczej znikome. Od tego roku widać ewidentny wzrost, a taka usługa zawita również do USA jeszcze w tym roku. Cały program zakłada kilka poziomów renowacji i tak podstawowy pakiet kosztuje 23 000 dolarów. Zakłada on założenie nowych lamp, nowego pokrycia dachu, 14-calowe felgi z oponami Bridgestone oraz wymianę elementów nadwozia (takie jak maska, drzwi, pokrywa bagażnika, itd.). Do tego naprawiane są różne ubytki blacharskie oraz nakładana jest nowa powłoka lakiernicza z palety barw dostępnej dla tego modelu.

Tyle otrzymujemy za równowartość około 91 tysięcy złotych, jednak są jeszcze opcje dodatkowe, które możemy dokupić. I tak renowacja silnika oraz skrzyni biegów kosztuje 7 500 dolarów (ok. 30 000 złotych), nowe hamulce oraz zawieszenie 3 700 dolarów (ok. 15 000 złotych), a odrestaurowanie wnętrza 6 500 dolarów (ok. 26 000 złotych). Jeśli ktoś chciałby w pełni wyremontować swój samochód to musi zapłacić 41 000 dolarów, co przy obecnym kursie daje około 163 000 złotych. Dodajmy do tego cenę Miaty w najgorszym możliwym stanie, jeśli bierzemy pod uwagę pełną renowację i łączny koszt zamknie się w 170 000 złotych.

Pytanie czy warto? To już decyzja indywidualna, bo za 126 000 złotych jest wystawiona na OtoMoto najdroższa Mazda MX-5 z 2018 roku z pełnym wyposażeniem, na gwarancji producenta, kompletem opon zimowych, weekendem SPA (nie pytajcie o co dokładnie chodzi) i przebiegiem zerowym. Także zostałoby Wam jeszcze 45 000 złotych na paliwo, OC/AC i eksploatację przez najbliższe 10 lat. Warto? Przemyślcie to jeszcze raz

Foto. materiały prasowe

Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *