Założyciel | Redaktor naczelny Pasjonat motoryzacji i marketingu - wielu mówi, że urodził się z benzyną we krwi, lecz lekarze wciąż mają wątpliwości jak to możliwe.

Elektryczna Dacia może zmienić nasze postrzeganie samochodów na prąd, bo ma być tania, oszczędna i będzie oferować bardzo dużo jak na swój segment

Kilka dni temu pisaliśmy (tutaj) o tym, że w długoterminowym planie marki Renault pojawił się tajemniczy projekt elektrycznego modelu Dacia do miasta. Nosił on nazwę roboczą Urban City Car i nie zdradzał zbyt wiele na swój temat, chociaż pojawiły się spekulacje, że będzie to auto spokrewnione z chińską wersją Renault K-ZE. Teraz jednak się okazuje, że Dacia pokaże koncepcyjną wersję już za 3 tygodnie na targach w Genewie i wtedy też dowiemy się pierwszych szczegółów o nowym modelu marki. Przy budowie tego samochodu, a w specjalności przy konstruowaniu jego napędu zostanie wykorzystane 10-letnie doświadczenie Grupy Renault w elektromobilności.

Tak jak wspominaliśmy wcześniej, najbardziej prawdopodobne jest to, że auto będzie opierać się na modelu K-ZE. Powód? Banalnie prosty – w Chinach to auto jest bardzo tanie i europejska wersja powinna kosztować około 11 tysięcy euro w podstawie, więc idealnie wpisuje się to w charakterystykę marki Dacia. K-ZE to mały miejski Crossover, który podbija tamtejszy rynek swoją prostotą i pomimo małego silnika elektrycznego o mocy 44 KM i 125 Nm jest w stanie zaoferować zasięg na poziomie 271 km, co do miasta w zupełności wystarcza. W kontekście nowej elektrycznej Dacii pojawia się jeszcze kwestia zmiany napędu na bardziej zaawansowany i tutaj pojawia się rola elektrycznego Twingo oraz Smarta EQ ForTwo.

Twingo ZE pojawi się na rynku jako technologiczny bliźniak Smarta EQ ForTwo, więc jest mała szansa na zastosowanie w nowej Dacii technologii z tego właśnie modelu. Wtedy mówimy o znacznie większej mocy i zasięgu prawie 400 km jak w nowym modelu ZOE. Tak czy inaczej elektryczna Dacia będzie rewolucją i wyznaczy nowy segment dla tanich elektryków z przystępnymi osiągami. Jeśli dołożymy do tego dotacje na zakup aut elektrycznych to chyba ciężko obecnie o lepszą propozycję. Poczekajmy jednak z ostateczną opinią do momentu premiery w Genewie 3 marca o godzinie 8:00 na stanowisku Dacia.

Foto. materiały prasowe producenta

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *